Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 17 maja 2024 11:45
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama
Reklama

Poszukiwany w Niemczech 7-latek znaleziony w pociągu KD

W ubiegły czwartek około 19. pasażerowie pociągu Kolei Dolnośląskich jadącego ze Zgorzelca do Wrocławia zauważyli samotnie podróżującego małego chłopca. Uwagę pasażerów zwróciło to, że dziecko wyglądało na cudzoziemca i ewidentnie było wystraszone. Jak się okazało, 7-latek od kilku godzin był już poszukiwany przez niemiecką policję.
Poszukiwany w Niemczech 7-latek znaleziony w pociągu KD
Dworzec w Węglińcu, zdjęcie ilustracyjne

Autor: eLuban.pl

Na małego chłopca samotnie podróżującego pociągiem relacji Zgorzelec-Wrocław uwagę zwrócili podróżni. Chłopiec o 18:30 wsiadł do pociągu na przystanku osobowym Zgorzelec Miasto. Uwagę pasażerów zwróciło to, że dziecko miało ciemną karnację skóry, podróżowało samo i było ewidentnie wystraszone.

25 kwietnia około 18:30 w pojeździe Kolei Dolnośląskich pasażerowie zauważyli samotne dziecko i poinformowali o tym kierownika pociągu. Na stacji Węgliniec wezwano policję, a dziecko przekazano Straży Ochrony Kolei -  usłyszeliśmy od Bartłomieja Rodaka, rzecznika prasowego Kolei Dolnośląskich.

Jako pierwszy o sprawie pisał Portal Kolejowy, który podał, że jedynymi informacjami jakie udało się od dziecka uzyskać funkcjonariuszom SOK było jego imię i to że pochodzi z Sudanu. Funkcjonariusze SOK zaopiekowali się dzieckiem do czasu przyjazdu policji.

Przybyli na miejsce zgorzeleccy policjanci posiadali już informacje, że znaleziony chłopiec od kilku godzin jest poszukiwany przez niemiecką policję. Jak się okazało, dziecko zaginęło około 15. w Löbau, mieście oddalonym około 25 km od granicy z Polską.

W czwartek, 25 kwietnia o 16:15 do załogi radiowozu patrolowego komisariatu w Żytawie podszedł mężczyzna i poinformował, że od godziny szuka swojego syna, który zaginął. 7-latek ostatni raz widziany był na Georgewitzer Straße w Löbau. Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania i przyjęła zawiadomienie o zaginięciu dziecka. W poszukiwania zaangażowano znaczne siły policji oraz psa tropiącego. - powiedział dla eLuban.pl Richard Baldeweg, z referatu komunikacji saksońskiej policji.

O 19:45 Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku poinformowało stronę niemiecką o odnalezieniu zaginionego chłopca w pociągu jadącym do Wrocławia.

Wkrótce na moście miejskim w Zgorzelcu dziecko zostało przekazane w obecności policji ojcu i oboje zostali odwiezieni do Löbau.

W tej chwil nie wiadomo jak chłopiec dotarł do przystanku Zgorzelec Miasto, okoliczności zagięcia i drogę jaką przebyło dziecko ustalać będzie teraz niemiecka policja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jagoda 04.05.2024 12:16
A może rodzice czekali już w Polsce? Wszak mamy przyjmować uchodźców. Ktoś pokrzyżował plany?

avanti 04.05.2024 01:04
"oboje zostali odwiezieni do Löbau"...hmmm - "oboje"?!? To ktory z nich byl kobieta? Ojciec czy syn?

Off-Siak 03.05.2024 16:27
Trzeba to było podesłać Żakowskiemu. Dla niego nawet 100 tysięcy to pryszcz.

LTS 02.05.2024 21:59
Redakcja i podróżujący to rasiiiiiiiiiiiissssssssscccciiìii jak widać

Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama