Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna
Reklama

Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość

Konsultacje społeczne w sprawie projektu ustawy o likwidacji zmiany czasu za nami. Zaskoczenia nie było: miażdżąca większość chce tego jak najszybciej.

Projekt – przypomnijmy – przygotował PSL. Dotyczy rezygnacji ze zmiany czasu w Polsce i przejście na czas środkowoeuropejski przez cały rok. 

To prowadzi do rozregulowania zegara biologicznego

W uzasadnieniu napisali: „Dwukrotna zmiana czasu w każdym roku nie znajduje (…) ani uzasadnienia społecznego, ani ekonomicznego. Utrzymanie zmiany czasu stanowi anachronizm i przyczynia się do wielu negatywnych skutków o charakterze zdrowotnym i gospodarczym” – czytamy.

I precyzuje: „Zmiana czasu prowadzi do rozregulowania zegara biologicznego, którego rytm ma fundamentalne znaczenie dla zdrowia człowieka i wpływa niekorzystnie na samopoczucie, objawiając się m.in. kłopotami ze snem czy problemami z koncentracją”.

Na dowód przywołują raport „Zła Zmiana” Fundacji Republikańskiej i Stowarzyszenia KoLiber. Wynika z niego, że zmiana czasu powoduje większe ryzyko zawałów serca, wzrost liczby wypadków drogowych, występowanie zaburzeń snu, samopoczucia i nastroju.

Pora w końcu skończyć z tym szkodliwym absurdem

Projekt PSL-u przeszedł konsultacje społeczne, które – jak podaje gazeta.pl – zakończyły się na początku maja. Wzięło w nim udział 812 osób.

Aż 96 proc. spośród nich zgodziło się, że taka ustawa jest potrzebna.

„Najwyższy czas skończyć z tą piramidalną bzdurą zmiany czasu!” – to jedna z opinii do projektu. 

„To jakaś pomyłka, że w XXI wieku stosujemy czasy letni i zimowy, wprowadzone ponad sto lat temu, kiedy światło elektryczne w Polsce było rarytasem. Pora w końcu skończyć z tym szkodliwym i kompletnie niepotrzebnym absurdem” – a to kolejna opinia. 

Opór brukselskiej machiny biurokratycznej 

Problem jednak w tym, że w ocenie sejmowych prawników – jak powiedział „Rzeczpospolitej” Michał Pyrzyk, poseł PSL – projekt dotyczący likwidacji zmiany czasu może być niezgodny z prawem unijnym. Dlatego…

– Praca musi przebiegać dwutorowo, na forum krajowym i unijnym –  podkreślił poseł. 

W Europie takie działania prowadzi Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii z PSL. 

– Komisja Europejska popiera inicjatywę polskiej prezydencji w sprawie kontynuowania prac nad projektem dyrektywy znoszącej zmianę czasu, ale opór wykazuje brukselska machina biurokratyczna – powiedział PAP Paszyk. 

Datę przejścia na czas letni i powrotu do czasu zimowego reguluje unijna dyrektywa z 2001 roku. Kilka lat temu Bruksela dyskutowała o odejściu od tego wymogu. 

W 2018 roku została nawet przyjęta rezolucja, która przewidywała, że po raz ostatni przestawimy zegary w 2021 roku. Na przeszkodzie stanęła wtedy pandemia. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Roman 15.05.2025 21:22
Jak powiedział Grzegorz Braun - Euro komuna ma się bardzo dobrze. We własnym kraju nie można zmienić czasu bo, musi to zaakceptować unia europejska, to jest chyba jakiś żart ? Jest jeszcze Polska ?

Wanda_G 15.05.2025 16:14
Nawrockiemu już też się czas kończy - to znaczy zatrzymał się... Tak się filantrop, dobroczyńca Karol vel Batyr Nawrocki z wielką chrześcijańską troską opiekował panem Jerzym Ż. że w ramach tej bezinteresownej pomocy udzielił pożyczki w kwocie 12 tysięcy złotych oprocentowanej – UWAGA – na 20 % w skali roku. To qurfa lichwiarz – pseudo filantrop

Czas 15.05.2025 14:30
Maglowane od kilku lat .szkoda

ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Reklama
Wystawa Magdalenki
noc muzeów
koncert dla M
festiwal nowogrodziec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama