Inicjatorem spotkania był Józef Soczyński. - Pomysł spodobał się i wszyscy, którzy mogli chętnie przyjechali do Lubania - powiedział Józef Soczyński.
Na boisku można było zobaczyć m.in. prokuratorów, dyrektorów, biznesmenów oraz generała. - Niektórzy nie widzieli siebie przez dziesiątki lat - podkreślił Antoni Gilewski, wiceprezes Łużyc. Nie powinno zatem dziwić, że niektórzy potrzebowali chwilę czasu by się rozpoznać.
W meczu, który trwał 2x20 minut wynik oczywiście nie był sprawą najważniejszą. Liczyła się dobra zabawa, możliwość spotkania po latach i powspominania starych dobrych czasów.
Uczestnikami sobotniego wydarzenia byli: Aleksander Benke, Zbigniew Budek, Jerzy Czyruk, Bartek Demianowicz, Władysław Frankowski, Antoni Gilewski, Zbigniew Galej, Feliks Bąkowski, Leszek Harapin, Jan Hofbauer, Andrzej Krepa, Henryk Krakowiak, Krzysztof Krawiec, Zbigniew Kalinik, Krzysztof Krzyśków, Władysław Klatka, Wiesław Michnowicz, Zbigniew Muszyński, Andrzej Nestorowicz, Andrzej Ociesa, Andrzej Pogorzelec, Zygmunt Szczurowski, Stanisław Świacki, Mirosław Soczyński, Edward Szafraniec, Krzysztof Wamposzyc, Waldemar Wolrajter, Józef Soczyński oraz Artur Jeziorski.
Napisz komentarz
Komentarze