Do zdarzenia doszło około 3. w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci przejeżdżając przez skrzyżowanie ulic Wojska Polskiego i 1-go Maja zauważyli stojące na parkingu BMW, które najprawdopodobniej kilka dni wcześniej brało udział w kolizji drogowej. Kierowca uciekł wówczas z miejsca zdarzenia.
Kiedy funkcjonariusze podchodzili do samochodu, jego kierowca gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg i skontaktowali się z dyżurnym, który skierował do pościgu również inne radiowozy – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy KMP w Jeleniej Górze.
Kierowca uciekał z dużą prędkością, nie reagował na żadne sygnały do zatrzymania i zmuszał innych kierowców do zjeżdżania z drogi.
W pewnym momencie kierujący stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię. Po wyjściu z samochodu wraz z pasażerem próbowali uciekać, szarpali się z funkcjonariuszami ale szybko zostali obezwładnieni – mówi podinsp. Edyta Bagrowska.
Kierującym okazał się 41-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego (Mirsk). Jego zachowanie wskazywało, że mógł być pod wpływem środków odurzających. Ponadto posiadał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Pasażer to 39-letni mieszkaniec Bolesławca. Policjanci znaleźli u niego kilka porcji amfetaminy.
Obaj zostali zatrzymani. W tej chwili trwają czynności wyjaśniające wszystkie okoliczności tego zdarzenia – dodaje rzecznik Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.
Niestety w trakcie pościgu uszkodzone zostały radiowozy. Jeden z nich miał urwane lusterko, drugi poważnie uszkodzony silnik.
Napisz komentarz
Komentarze