Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 29 listopada 2024 09:32
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Gryfów Śląski: doczekał się pumptracku

Młodzież z Gryfowa Śląskiego ma miejsce gdzie nie tylko może się spotkać, ale także aktywnie spędzić czas. Pumptrack w Gryfowie Śląskim został oficjalnie otwarty.
Gryfów Śląski: doczekał się pumptracku

Pumptrack to asfaltowy, tor rowerowy, który składa się z garbów, zakrętów profilowanych oraz małych ,,hopek” ułożonych w takiej kolejności, by możliwe było rozpędzenie się i utrzymanie prędkości bez pedałowania. Przeszkody toru wraz z zamkniętymi tworzą zamkniętą pętlę, po której można jeździć w obu kierunkach. Dla maksymalnego wykorzystania terenu projektuje się liczne odnogi i alternatywne linie przejazdu. Tor umożliwia także jazdę na deskorolkach, rolkach, czy hulajnodze.

W Gryfowie Śląskim o budowę takiego toru zabiegała młodzież. - Ten pumptrack to inicjatywa młodzieży. Od paru lat już chodzili i mówili, co my mamy panie burmistrzu robić, siedzieć wokół fontanny? - wspomina Olgierd Poniźnik, burmistrz Gryfowa Śląskiego, który nie kryje, iż człowiekiem, który przeforsował projekt był radny Dragan. Ten w rozmowie z portalem Lwówecki.info przyznaje, że od kilku lat spotykał się z prośbami młodych ludzi, jednak po zorganizowaniu spotkania z młodzieżą, podczas którego widział ich zapał nie mógł postąpić inaczej. - O pumptracku słyszałem już od dwóch lat. Natomiast w ubiegłym roku zrobiłem zebranie z młodzieżą, na którym było pięćdziesiąt młodych osób i oni chyba symbolicznie przyszli na to spotkanie z rowerami i mówili, że to jest dla nich najważniejsza z inwestycji. Pytałem ich czy mają jakieś inne potrzeby, to odpowiadali, że pumtrack jest najważniejszy - przyznaje radny Mariusz Dragan.

Przygotowania do inwestycji nie trwały długo. W lipcu tego roku ogłoszono przetarg, do którego przystąpiła poznańska firma, która za wykonanie zadania zażądała 334.560,00 zł brutto. Była to kwota o piętnaście tysięcy złotych niższa, niż wstępnie zakładano.

Parametry gryfowskiego pumptracka

- powierzchnia toru (po obrysie skarp): 707,0 m2,
- powierzchnia asfaltowa w rzucie: 340,0 m2,
- długość toru w rzucie 172,0 cm,
- wysokość zakrętów profilowanych toru pumptrack (mierzona od powierzchni asfaltowej w najniższym punkcie bandy do powierzchni asfaltowej na koronie bandy) – minimum 85,0 cm,
- grubość warstwy asfaltu: 5-7 cm.
- ilość zakrętów profilowanych: 5 szt.
- promień zakrętów: min. 380 cm.

Teren jest oświetlony czterema lampami solarnymi oraz monitorowany.

Po trzech miesiącach od rozstrzygnięcia przetargu marzenie młodych gryfowian spełniło się. W czwartek 22 października 2020 roku miało miejsce oficjalne odebranie robót. Inwestycję przy ulicy Młyńskiej wizytowali: Olgierd Poniźnik – Burmistrz Gryfowa Śląskiego, Tomasz Lewkowicz – zastępca dyrektora ZBGKiM, Rafał Olszówka z wydziału inwestycji UGiM i radny Mariusz Dragan oraz wykonawca robót.

Burmistrz w rozmowie z dziennikarzem portalu Lwówecki.info przyznał, iż niegdyś w tym miejscu istniał mini scatepark, jednak nie wytrzymał próby czasu. Teraz na terenie przy Miejsko Gminnym Ośrodku Kultury stanęła największa inwestycja dedykowana młodzieży, która posłuży zapewne przez wiele lat. – Najważniejsze, że jest duże zainteresowanie, że dzieciaki, młodzież chce tu jeździć czy to na hulajnodze, czy na rowerze – mówi nie kryjąc zadowolenia Olgierd Poniźnik, który zwraca także uwagę na konieczność zachowania zasad bezpieczeństwa. – Bardzo serdecznie proszę o przestrzeganie zamieszczonego na obiekcie regulaminu, którego przestrzeganie jest obowiązkowe. Proszę także o zapewnienie porządku i nie śmiecenie zarówno na pumptracku, jak również wokół niego. Niech wygląd pumptrucka świadczy także o jego użytkownikach. Mam nadzieję, że będzie to bezpieczne, czyste i schludne miejsce do spędzania czasu - mówi Olgierd Poniźnik.

Władze miasta przyznają, iż planowane było huczniejsze otwarcie pumptracka z pokazem jazdy w wykonaniu profesjonalisty, jednak z powodu epidemii to nie może się odbyć. Burmistrz Gryfowa Śląskiego liczy, iż może uda się takie wydarzenie zorganizować w przyszłym roku. Niemniej na pumptraku można już dziś jeździć. Oczywiście należy też pamiętać o zasadach bezpieczeństwa związanych z koronawirusem.

Radny Mariusz Dragan nie kryje, iż apetyt rośnie w miarę jedzenia i przyznaje, że kolejnym marzeniem jest budowa scateparku. – Jest tutaj jeszcze trochę terenu i może da się zrobić takie gryfowskie centrum sportów ekstremalnym – mówi radny, który zdaje sobie sprawę z tego, że są to kosztowne inwestycje i będą one zależały od budżetu w kolejnych latach.

Burmistrz Gryfowa Śląskiego przypomina, iż cały czas trwają prace nad kolejną ważną inwestycją, czyli rewitalizacją parku. – Mamy już dokumentację. Park będzie miejscem nie tylko dla młodzieży, ale dla wszystkich mieszkańców. Ma to być miejsce wielofunkcyjne służące do wypoczynku – zapewnił burmistrz Gryfowa Śląskiego.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

mama 24.10.2020 10:20
Super. Teraz kolej na Lubań, bo obecny skatepark to śmiech na sali.

kop 23.10.2020 22:20
dlugosc toru w rzucie 172 cm -po pierwsze strasznie drogo za 1 cm.a po drugie to sie chyba rower nie zmiesci bo bedzie wystawal poza tor . A tak na powaznie to im sie ten tor poprostu nalezal

xc 23.10.2020 19:21
Elegancko, poprosimy o taki w Lubaniu, na pewno wielu się ucieszy, na całym Świece odnotowano znaczny wzrost sprzedaży rowerów, np w stanach o 90%, również w Europie duży wzrost, np w Niemczech o 200%, chodząc po Lubaniu widać ze i u nas wzrosła liczba posiadaczy rowerów, jest ich coraz więcej.

Dorota 23.10.2020 18:48
Pan Dragan jak zwykle mija się z prawdą.

Policja 23.10.2020 13:52
O a po nocach dilerka bedzie tam fajnie pozdro

Bandyta 23.10.2020 19:43
Cieszę się że ty się cieszysz ?

Gks 23.10.2020 13:49
Brawo Gryfów

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama