Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 28 kwietnia 2025 18:03
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy lekarze w Lubaniu wypowiadają umowy?

W całym kraju lekarze rezydenci i lekarze specjalizujący się wypowiadają klauzulę opt-out umożliwiającą pracę w wymiarze przekraczającym 48 godzin tygodniowo. Sprawdziliśmy czy sytuacja ta dotyczy jedynego szpitala w powiecie lubańskim.
Czy lekarze w Lubaniu wypowiadają umowy?

W październiku, po zakończeniu głodówki, lekarze zapowiedzieli inne formy protestu. Przez niemal miesiąc domagali się zwiększenia nakładów na publiczną służbę zdrowia i podniesienia płac. Tłumaczono wówczas, że lekarz rezydent, aby się utrzymać w czasie specjalizacji zmuszony jest pracować nawet 80 godzin tygodniowo. Kiedy rozmowy zakończyły się fiaskiem lekarze rezydenci i specjaliści zapowiedzieli wypowiadanie klauzuli opt-out umożliwiającej ponadwymiarowy czas pracy.

Rezydenci to lekarze, którzy nie są jeszcze specjalistami. Mają zaliczony egzamin lekarski, mogą leczyć, jednak nie mają konkretnej specjalizacji. Szacuje się, że w Polsce jest to niemal 17 tys. osób. W grupie tej największy odsetek stanowią przyszli pediatrzy, anestezjolodzy i specjaliści chorób wewnętrznych.

Według Ministerstwa Zdrowia na dzień 2 stycznia 2018 roku w całej Polsce klauzulę opt-out wypowiedziało ponad 3500 lekarzy. Na Dolnym Śląsku na dzień 3 stycznia 2018 roku było to 269 lekarzy w tym 205 rezydentów i 64 lekarzy specjalistów. Łużyckie Centrum Medyczne w Lubaniu na dzień dzisiejszy zatrudnia 4 rezydentów, natomiast lekarzy specjalizujących się przy ŁCM jest 10-ciu.

- Pracujemy z wyrozumiałymi młodszymi kolegami, w tej chwili żaden z lekarzy nie deklaruje wypowiedzenia klauzuli opt-out. Póki co ten proces nie dotyczy lubańskiego szpitala – usłyszeliśmy od Zdzisława Krynickiego, zastępcy kierownika zakładu do spraw leczenia w lubańskim ŁCM.

Jak wyjaśnia Zdzisław Krynicki w chwili, gdy rezydenci wypowiadają klauzulę, oddziały na których się specjalizują są zabezpieczone przez kadrę stałych pracowników. - Ci młodzi ludzie uzupełniają stan kadry medycznej w pracach dodatkowych, na izbie, w nocnej i świątecznej pomocy, w poradni, to tu to tam. W całej Polsce odbija się to na tych odcinkach, a nie na oddziałach głównych – dodaje Zdzisław Krynicki.

Wypowiedzenie klauzuli opt-out oznacza, że specjaliści i rezydenci wciąż będą pracowali, jednak tylko w wymiarowym czasie pracy i na oddziałach, na których się specjalizują. Wypowiedzenie dobrowolnej umowy, którą jest opt-out dotyczy jedynie prac dodatkowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kolega 04.01.2018 19:53
Lubańska umieralnia i tyle władza na górze ma odpowiednią wypłatę to siedzi cicho a reszta cierpi gdyby nie WOŚP to było by tak w całej Polsce

dośćjuż 03.01.2018 19:11
Obecnewładze szpitala doszły do władzy na fali protestów i okupowania budynkustarostwa. Poleciał ówczesny starosta, poleciał stary zarząd szpitala. Zmieniły sięosoby na szczycie, ale nic poza tym. Po prostu na inne konta idą od lat kilkunastu przelewy.Szpital jak miał opinię umieralni, tak ma. Jak zdolni i pracowici lekarze ipielęgniarki musieli użerać się z olewatorską górą, tak muszą nadal. Miało byćinaczej, miało być lepiej, a wyszło jak zwykle. W tym wszystkim chodziło tylko o stanowiska, ładnie ludzi zmanipulowali. Tylko pacjentów żal, bo o nich władze nie myślą wcale.

pacjent 03.01.2018 18:13
Czego jak czego, ale przepracowania po lubańskich lekarzach spodziewać się na pewno nie można...

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Zajęcia korekcyjne
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama