Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
czwartek, 21 listopada 2024 22:31
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Wypłaty za promowanie szczepień w sieci. Gwiazdy się tłumaczą

Zaskoczenie. Tak reagują polscy influencerzy, którzy mieli wspierać rządowe działania zachęcające do szczepień. Okazuje się, iż nie wiedzieli, że mieli brać udział w jakiejś akcji i brać za to pieniądze.
Wypłaty za promowanie szczepień w sieci. Gwiazdy się tłumaczą

Autor: iStock

Start wielkiej akcji promocyjnej ogłosił w maju na Stadionie Narodowym szef KPRM Michał Dworczyk. Rząd do współpracy zaprosił sportowców, aktorów, celebrytów, internetowych influencerów – gwiazdy YouTube’a, Tik-Toka czy Instagrama. Wszyscy oni mieli przekonać Polaków, że warto się zaszczepić przeciw COVID-19. Na billboardach można było zobaczyć np. Macieja Musiała, siatkarzy, a w telewizyjnych spotach występował Cezary Pazura. W internecie o potrzebie szczepień miało mówić 30 gwiazd tego medium.

Pod koniec lipca Kancelaria Premiera odpowiedziała na pytanie jednej z internautek i ujawniła, komu płaci za działania proszczepienne. Na liście, która została opublikowana w sieci, są takie postacie jak: Blowek, Red Lipstick Monster, Adam Drzewiecki czy Karol Paciorek. Każdy z nich ma od kilkuset tysięcy do kilku milionów fanów. Część z osób wymienionych w dokumencie była zaskoczona swoją obecnością na liście. „Nigdy nie dostałam nawet takiej propozycji. Do szczepień zachęcałam z własnej woli i zupełnie za darmo.” – ogłosiła Joanna w sieci znana jako Szafa Sztywniary.

Według danych przekazanych przez Kancelarię Premiera miała ona otrzymywać pieniądze za proszczepienne posty na Instagramie. „Wygląda na to, że agencja pracująca na zlecenie rządu przypisała sobie moją darmową robotę.” – cytuje influencerkę „Gazeta Wyborcza”. Dwa tygodnie temu poprosiła KPRM o wyjaśnienia. Odpowiedzi nie dostała. Kancelaria tłumaczy się teraz, że agencja wynajęta do akcji promocyjnej popełniła błąd i obecnie lista osób zaangażowanych w akcję jest korygowana i rozsyłana do osób, które prosiły o takie dane. KPRM nie ujawniła na razie, której agencji zlecono przeprowadzenie działań promocyjnych.

Tyle, że jak piszą dziennikarze, na nowej liście Szafa Sztywniary nadal jest. Znajdują się na niej też nowe postacie, z czego przynajmniej jeden (Jakub „Kromka” Górka) odmówił udziału w akcji. „Całe to zamieszanie, mimo że idea była słuszna, stało się wodą na młyn dla antyszczepionkowców. Sama otrzymywałam wiele wiadomości pełnych hejtu. Czytałam, że się sprzedałam. Zostałam nawet nazwana ‘sztywny pinokio’.” – mówi Joanna.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jolanta 05.08.2021 15:51
Człowiek rozumny, mający coś w głowie nie potrzebuje rad innych ludzi żeby podjąć dobra dla siebie decyzję. Czy dotyczącą szczepień bądź samego życia. Ale jest warunek ze ma czym myśleć. Co innego z marionetkami. Influenserzy - w ogóle kto to jest influenser ? Piszcie po ludzku, produkt, rzecz sterowana do ogłupiania ludzi, i wyciągania od naiwnych pieniędzy za promowanie produktów. Martwi mnie jakie w dzisiejszych czasach ludzie mają wzory do naśladowania, kompletny brak wiedzy tylko marnotrawstwo czasu i marketing. Czy Ci influenserzy na swoich kanałach uczą czegoś ciekawego? Opowiadają o czymś ciekawym ? Ludzie włączycie mózgi.

zulu 05.08.2021 14:54
Podobno nawet ksiądz się modli za pieniądze .

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
Andrzejki
sport
Festiwal Kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: CezariusTreść komentarza: No to PiS-dzielce mają okazje zakojarzyć czyli uroić sobie prowokację polityczną - bo atrybutem występu dzieci były bialo-czerwone serduszka - a to znak rozpoznawczy Koalicji ObywatelskiejData dodania komentarza: 21.11.2024, 14:22Źródło komentarza: Lubań. WideoinformatorAutor komentarza: Stan-VanTreść komentarza: To jest skutek braku zainteresowania co jest pod maską, albo - też często - dokonywania samoróbek-przeróbek. Nie tak dawno o maly figiel nie poszedł z dymem samochód w którym "elektryk" właściciel zrobił sobie podłączenie przy użyciu drutu strzałowego (chyba miał jeszcze z zapasy Kamieniołomów w Zarębie). Najczęściej to luzy na klemach i innych połączeniach magistrali wysokoprądowej - alternator + rozrusznik oraz nieskuteczna izolacja i zwarcia z masą.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 14:10Źródło komentarza: Pożar samochodu na DK30 sparaliżował ruch na lubańskiej dwupasmówceAutor komentarza: HmmTreść komentarza: Może dlatego, że pracownicy stracili miejsce pracy?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 14:06Źródło komentarza: Zawidów. Potężny pożar sklepu Biedronka. Strażacy walczyli z ogniem całą nocAutor komentarza: Serio ?Treść komentarza: Czyli, że owi właściciele willi zanim zaczęli budowę/kupno tych budynków nie widzieli, że obok przebiegają tory ? Obudzili się któregoś dnia i przez okno zauważyli, że nagle w nocy magicznie się pojawiły?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 13:01Źródło komentarza: Podróżni będą mogli wybierać. Na tory wjadą pociągi Czechów, Niemców i SKPL
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama