Tym razem oszust podszywa się pod postać kominiarza. "Kominiarz" przychodzi wykonać przegląd techniczny, sprawdzić wentylacje itd. Akurat pora roku sprzyja, okres grzewczy tuż tuż, to i wizyta kominiarza nie dziwi. W trakcie odwiedzin z mieszkania znikają co cenniejsze przedmioty.
Mieszkańcy zawsze są informowani o ewentualnych wizytach osób wykonujących nasze zlecenia. Na dzień dzisiejszy w budynkach Spółdzielni Mieszkaniowej nie odbywają się żadne prace, które wymagałyby wizyty pracowników w domach. - usłyszeliśmy w Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubaniu.
Okazuje się, że administracja SM w Lubaniu otrzymała już od jednego z mieszkańców zgłoszenie w sprawie wspomnianego kominiarza. Oszust miał jednak pecha, trafił na prawdziwego kominiarza, który zaczął pytać o legitymację, dla jakiej firmy pracuje itd. Zaskoczony dociekliwością „klienta” złodziej po prostu uciekł.
Oszustwa na pracownika socjalnego czy tak jak w tym przypadku kominiarza są bardzo powszechne, właściwie wciąż się o nich słyszy, ale mało kto je zgłasza.
W ostatnim czasie nie otrzymaliśmy informacji o tego typu incydentach, jednak podejrzane sytuacje, jak w tym przypadku, niezwłocznie zgłaszajmy na policję. - mówi aps. Magdalena Juźwicka, rzecznik prasowa KPP w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze