Przerwa techniczna związana z zanieczyszczeniem basenu trwała dwa dni. Po opróżnieniu basenu, zdezynfekowaniu i ponownym napełnieniu zlecono badania wody, które pozwoliły na uruchomienie obiektu już 24 lipca.
Portal Lwowek24.pl postanowił zadać kilka pytań związanych z incydentem w tamtejszym magistracie. W ten sposób dowiadujemy się, że sprawcy zanieczyszczenia nie zidentyfikowano ale gdyby tak było koszt dla sprawcy byłby znaczny.
Jeżeli taka osoba zostałaby ujawniona byłaby pociągnięta do odpowiedzialności finansowej z tytułu; kary administracyjnej (1500 zł.), kosztów badań mikrobiologicznych (1200 zł.), koszty ewentualnej dezynfekcji niecki i wymiany wody no i oczywiście utracony przychód z tyt. przestoju basenu (w upalne dni ok. 10000 zł. dziennie). Wszystko razem może stanowić kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych, więc nie są to żarty. - wyjaśnia Sekretarz Gminy i Miasta Lwówek Śląski.
Biorąc pod uwagę podane przez Sekretarza ceny wychodzi, że osoba odpowiedzialna za incydent kałowy zapłaciłaby 22 700 zł za wyrządzone szkody, które w tej sytuacji z uwagi na niewykrycie sprawcy musiała pokryć Gmina i Miasto Lwówek Śląski.
Napisz komentarz
Komentarze