Lubańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej na dziś posiada 3100 ton węgla kamiennego, co pozwoli na właściwą pracę do końca roku. Z końcem października przedsiębiorstwo ma przyjąć dwa tysiące ton węgla, które zabezpieczą pracę do lutego 2023r. W lutym PEC powinien zakupić jeszcze 1000 ton węgla, aby w pełni zabezpieczyć opał na I kwartał 2023r. Przedsiębiorstwo dysponuje również 10 000 sztuk kostek słomy, co daje zabezpieczenie w biomasę wystarczającą na pracę z pełną mocą. Dodatkowym elementem zabezpieczenia ciepła jest kotłownia gazowa o mocy 2,7 MW stanowiącą źródło szczytowe w trakcie awarii jednostek podstawowych.
Do sezonu zimowego jesteśmy przygotowani dobrze, zarówno jeżeli chodzi o opał, jak i w sensie technicznym. Na obecną chwilę sytuacja jest stabilna i nie zapowiada się żeby były jakieś trudności. - powiedział na dzisiejszej sesji Rady Miasta Przemysław Kuchmistrz, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Lubaniu.
Co z cenami za ogrzewanie?
Zasoby lubańskiego PEC-u zabezpieczają prace przedsiębiorstwa do końca roku, co oznacza, że do końca roku podwyżek nie będzie, choć nie unikniemy ich na początku 2023 roku.
Do końca roku podwyżki na pewno nie będzie, mamy zapasy i umowy na energię, więc nie ma powodu do zmian cen. Cena zmieni się od przyszłego roku ze względu na drastyczny wzrost cen energii i węgla, bo są to dwa podstawowe nośniki energii dla nas. O ile, tego jeszcze nie wiem. Dopiero zaczynamy budować taryfę, zobaczymy na jakim poziomie zaakceptuje ją Urząd Regulacji Energetyki. - wyjaśniał Przemysław Kuchmistrz.
Napisz komentarz
Komentarze