- Ciekawa jestem kto i kiedy zajmie się tą dziurą na ulicy Spółdzielczej? Wczoraj musiałam odbić, bo mi matka z dzieckiem wyszła i wpadłam w tą wyrwę aż mi coś w aucie strzeliło. Kto to widział, aby w centrum miasta były takie dziury! Na wsiach są lepsze drogi – podsumowuje czytelniczka.
Faktycznie na ulicach Spółdzielczej i Ratuszowej wciąż straszą dziury będące pozostałością po tegorocznej zimie. Jak dowiadujemy się w wydziale Ochrony Środowiska i Gospodarki Przestrzennej lubańskiego magistratu przyczyną takiego stanu rzeczy jest między innymi zbliżający się remont obu ulic.
- Mieliśmy pieniądze na łatanie zimowych dziur, ale Spółdzielczą ominęliśmy, bo będziemy ją robić w całości. W najbliższy poniedziałek rozstrzygamy przetarg na to zadanie i najprawdopodobniej wkrótce ruszą prace - usłyszeliśmy w wydziale OŚiGP w Lubaniu. - Do tego czasu zasypujemy dziury tłuczniem, aby nie generować kosztów, ale to trzeba co rusz powtarzać. W trakcie rozmowy zapewniono nas, że dziury zostaną jak najszybciej zasypane.
Dowiedzieliśmy się też, że wkrótce ruszą prace związane z dalszym łataniem „zimowych ubytków”. 150 tys zł, które na ten cel przeznaczył magistrat zgodnie z przewidywaniami burmistrza nie starczyło na długą listę ulic, którą publikowaliśmy w maju tego roku. - Jeszcze w tym miesiącu powinny pojawić się dodatkowe pieniądze i będziemy dalej łatali, między innymi ul. Robotniczą – usłyszeliśmy w wydziale OŚiGP.
Napisz komentarz
Komentarze