Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 19:18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Dlaczego Polki nie chcą mieć dzieci?

Alarmujące wyniki badania: Polki nie chcą zostawać mamami. Jest ich znacznie więcej niż jeszcze 5 lat temu. To dramatyczna prognoza dla naszej sytuacji demograficznej.

To, że Polska ma kłopot z dzietnością, nie jest żadnym odkryciem. Nie pomagają nawet takie programy jak Rodzina 500 plus, których celem było zachęcenie młodych ludzi do zakładania rodzin. Miał to być impuls to zwiększenia liczby narodzin w Polsce. Tymczasem efektu nie ma.

W całym 2022 r. urodziło się nieco ponad 315 tys. dzieci. Eksperci biją na alarm. Nie tylko demografowie, ale także ekonomiści, którzy obawiają się, że wkrótce nie będzie miał kto pracować na szybko rosnącą armię emerytów. 

Miażdżąca większość kobiet nie ma w planach dzieci

Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) zapytało Polki o ich plany prokreacyjne.

32 proc. respondentek w wieku 18-45 lat odpowiedziało, że planuje potomstwo. Z tej grupy 17 proc. chce urodzić dziecko w  najbliższych 3-4 latach.

Jednak aż 68 proc. kobiet nie ma takich planów. Ani w bliższej, ani w dalszej perspektywie. 

W porównaniu z takim samym badaniem z 2017 roku odsetek Polek, w wieku 18-45 lat, planujących potomstwo spadł o 9 punktów procentowych. Pięć lat temu potomstwo planowało 41 proc. respondentek. Zmalał także odsetek kobiet zamierzających mieć dzieci w ciągu 3-4 lat. W 2017 roku było ich 25 proc., dziś o 8 punktów proc. mniej.

„Spadek ten można po części tłumaczyć zmianami demograficznymi, jakie nastąpiły w tym czasie. W stosunku do 2017 roku w analizowanej grupie relatywnie spadł odsetek kobiet młodszych, do 34 roku życia, a wzrósł starszych, w wieku 35-39 lat, a przede wszystkim tych w wieku 40-45 lat” – czytamy w komunikacie CBOS. 

Z dużego miasta, z wyższym wykształceniem

Chęć powiększenia rodziny najczęściej deklarują kobiety bezdzietne (58 proc.), w drugiej kolejności mające jedno dziecko (33 proc.), najrzadziej ankietowane posiadające dwoje lub więcej dzieci (7 proc.)

Potomstwo w nieodległej perspektywie częściej planują mieszkanki ponadpółmilionowych miast (23 proc.), z wykształceniem wyższym (22 proc.), o dochodach na osobę wynoszących co najmniej 2000 zł (23-29 proc., w zależności od kategorii) oraz respondentki będące w związkach (20 proc.). 

Badanie wykazało również zauważalny spadek odsetka planujących dzieci wśród ankietowanych w wieku 18-24 lata i 25-29 lat. W 2017 roku chęć posiadania potomstwa w nieodległej perspektywie najczęściej deklarowały badane w wieku 25-29 lat. Obecnie takie plany najczęściej występują u kobiet w wieku 30-34 lata. 

Czemu Polki nie chcą dzieci?

Tego najnowszy sondaż nie rozstrzyga, ale niemal równo rok temu poznaliśmy wyniki badania Ipsos. Wówczas ankieterzy zapytali je o powody.

Polki najczęściej mówiły o:

  • obawie o pracę – 41 proc.,
  • dodatkowe wydatki, na które kobiet nie stać – 39 proc.,
  • zajście w ciąże to ryzyko – 33 proc.,
  • za małe mieszkanie – 24 proc.,
  • obawa, że ojciec dziecka nie pomoże kobiecie – 19 proc.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piotr 28.05.2023 11:39
Kobiety teraz są świadome i wolą inwestować w siebie, a nie dzieci. Dzieci dla nich to kłopot i wydatki. A one dziś chcą podróżować żyć w otwartych związkach zmieniać mężczyzn jak rękawiczki i bawić się życiem.Mieć pieska i znim pozować na IG.Taka jest prawda i taka moda.

Huuum 19.05.2023 08:04
Lewackie poglądy nizczą Europę liczy się bez stresowo żyć ja i nic więcej

B-ra 18.05.2023 20:14
Bardzo madre polskie kobitki . Bravo .

B 11.02.2023 19:56
A co prowda to prowda

kamilax33 18.01.2023 18:58
Ci co mają dzieci mają obowiązki/pracę 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu i to min. 18 lat. Ci co nie mają dzieci mają obowiązki/pracę 8 godz. dzienni przez 5 dni i relaks. Jeżeli emerytura jest liczona od stażu pracy to powinna być pełna dla tych co się poświęcili dla dzieci które będą pracować na ich emerytury, a ci którzy ich nie maja powinni mieć max 33% na która zapracują dzieci innych. Oczywiście wykluczeni z tego powinni być ci co ze względów medycznych nie mogą. Jak urodziłam Adasia lekarz położnik na porodówce powiedział - "trzymaj się Adasiu, ty będzież pracował na moją emeryturę. Krótko: mój synek tylko się urodził a już ustawiają się na czyją emeryturę ma pracować.

123 04.03.2023 23:48
Ok ale w takim razie dzieciaci nie powinni dostawac zadnego wsparcia od panstwa, zadnych przywilejow, kart duzej rodziny, 500+, 300+ darmwych złobkow i przedszkoli na ktore zapieprzaja bezdzietni. jak myslisz skad si eboerze kasa na te wszystkie plusy? Nie z kieszeni Kaczora.

500 plus na koty się należy 03.07.2023 01:56
Tylko ciekawe z czyich podatków dostajecie 500 plus a za chwilę 800 czy na to idzie z pensji osób które posiadają dzieci czy również tych którzy tych dzieci nie posiadają he ? Zastanów się następnym razem zanim nabazgrolisz tego typu komentarz 😅

Natalia 17.01.2023 21:44
Jak patrzę na otoczenie to pytam z kim te dzieci mają mieć kobiety.Tyfusy bez zawodu po liceum pracują w galerii i są bez kasy i planów.Prawdziwi faceci mają dzieci.Reszta nie

Marta 17.01.2023 10:41
Jak się chce to można a bzdury że prawo antyaborcyjne, słabe zarobki, brak przedszkoli i inne farmazony itp to tylko wymówki. Jak powiedziałam przyjaciółką że staram się o dziecko to mówiły że za wcześnie, że zmarnuje sobie życie i próbowały mnie odwieźć od tego kroku. Zero alkoholu i papierosów jeszcze przed poczęciem aż do końca karmienia, wszystkie obowiązkowe badania, badanie wód płodowych czy dziecko zdrowe i jest zdrowe. Każdy ma gdzieś rodzinę na zachodzie. Jak zaczęłam starać się o drugie koleżanki pukały się w czoło, ciągle mi odradzały i straszyły. Ten sam schemat - dziecko zdrowe. Może mamy stary samochód, może wczasy w kraju ale w czwórkę i starszy przestał być samolubem. Nie mam psa ani kota bo mnie nie stać na karmy. Fakt jest faktem że facet musi wiedzieć że ma dzieci a nie tylko piłka, samochody, piwo i koledzy - to podstawa. Dzisiaj koleżanki albo mają jedno albo mówią że są już za stare, ich facet jest zmęczony po pracy i chce pograć w gry - gdzieś coś minęło. Moje zdanie jest takie że jak ktoś nie chce to zawsze znajdzie wymówkę

zulu 17.01.2023 12:51
Szacun.

matka jedynaka 17.01.2023 13:38
Nie każda kobieta chce być "matką Polką" - życie nie jest po to żeby jeździć starym samochodem i cieszyć się z wyjazdu na pobliskie bagienka w wakacje. Osoba myśląca obawia się o przyszłość dzieci, o ich wykształcenie , o to, czy jako rodzic w przyszłości będzie mógł pomóc swojemu dziecku w starcie w dorosłość. Bardzo mi szkoda dzieci Marty - bo nawet nie będą miały zwierzaka w domu, bo jak sama napisała nie stać ją na to - a czy stać będzie Ciebie na zajęcia dodatkowe dla dzieci, aby się rozwijały? - z tego co zrozumiałam to ty jesteś egoistką, która bardzo chciała drugie dziecko bez względu na to co możesz temu dziecku zaoferować. W przyszłości Twoje dzieci mogą wcale nie być szczęśliwe tylko dlatego, że miały mniej niż inne dzieci.

Marta 18.01.2023 10:14
Nawet moje koleżanki takie głupoty mi nie serwowały jakie przeczytałam jako komentarz do mojego wpisu. Z wpisu wynika że szczęście dzieci jest uwarunkowane od majątku ich rodziców i tego co rodzice mogą im kupić i opłacić a o możliwości posiadania dzieci powinna decydować odpowiednią ilością zer na koncie. Jak się nie ma odpowiedniego majątku to żeby nie obawiać się całe życie że unieszczęśliwimy pierwsze dziecko lepiej nie mieć kolejne żeby oboje nie czuły się nieszczęśliwe a pierwsze nie miało do nas pretensje i drugiego – żeby nie było nieszczęśliwe bo ma rodzeństwo przez które ma mniej a tym samym mniej niż inne dzieci . Idąc dalej tym tokiem myślenia jak się nie jest pewnym czy ma odpowiedni majątek żeby mieć dziecko żeby nie obawiać się całe życie o dobro dziecka najlepiej je nie mieć. Większych bzdur nie czytałam. I to ja jestem egoistką z sugestią na patologie. Opłacam przedszkole, dodatkowe lekcje angielskiego, mąż wozi na koła zainteresowań. Nigdzie nie pisałam że jestem biedna tylko w przenośni lub bezpośrednio że trzeba iść na ustępstwa i wyżeczenia. Widać niewiele zrozumiałaś. O karmie napisałam w przenośni, szkoda mi na to pieniędzy - pieniądze wole przeznaczyć na zachcianki dzieci, korepetycje, swój czas i uwagę też wole przeznaczyć dla dzieci niż psów czy kotów. Nie wiem na czym polega tragedia wychowywania dzieci bez zwierząt w domu – wolny wybór. Uważam że lepiej dla rozwoju dziecka jest jak ma rodzeństwo niż jak ma psa czy kota. Wracając do obaw przez całe życie to jak się komuś wiodło na poziomie jednego dziecka i nagle zbankrutuje albo upadnie finansowo to idąc tą filozofią i mądrością życiową to co ma zrobić w odniesieniu do dziecka jest już na świecie, które bedzie miało mniej niż inne dzieci czyli zostanie przez rodziców unieszczęśliwione.

mataka jedynaka 18.01.2023 14:35
Widzę, że bardzo zbulwersował Ciebie wcześniejszy wpis - a nie powinien. Sama napisałaś, że nie stać Ciebie na karmę dla zwierząt, teraz piszesz, że nie lubisz zwierząt. Kobieto ogarnij się. Każdy odpowiedzialny rodzic zanim podejmie decyzję o tym czy mieć dzieci to powinien przemyśleć czy da dziecku nie tylko oczywistą miłość i szczęśliwe dzieciństwo ale też zabezpieczy przyszłość. Po tych dwóch wpisach można sądzić, że są to inne osoby - najpierw osoba, która twierdzi, że dzieci na pierwszym miejscu a potem "jakoś to będzie" a w drugim wpisie chwali się jaka to nie jest majętna osoba. Coś mi tu nie gra - rozdwojenie jaźni, czy wpis "pod publiczkę".

Były glina 19.01.2023 13:36
Po lekturze proponuję skontaktować się ze specjalistami w sprawie zaburzeń lękowych albo zespołu lęku uogólnionego. W Jeleniej Górze szpital MSWiA otwiera się na cywili - przyjmują matki, dzieci, młodzież. Naprawdę pomagają.

Marta 19.01.2023 15:41
Na końcu mojego wpisu jest pytanie proszące się o odpowiedz a nie nie wymijające filozoficzne wywody

rzeczywusty 17.01.2023 10:30
To jasne! Bo są egoistkami albo jałowymi kobitami! Jedne nie chcą, drugie nie mogą! Tych pierwszych więcej!

Jola 17.01.2023 08:22
Dzisiaj dziewczyny lubą się pobawić z dziećmi ale nie je chować. Pieniądze wolą przeznaczyć na ubranie się

Gość 17.01.2023 00:59
Bo ten kto myśli o przyszłości swojego potomka nie chce, by był on jedynie narzędziem do konsumpcji gównianych produktów i maszynką do produkcji pieniędzy dla nie nażartych przydupasów władzy. Polki wolą rodzić dzieci za granicą. Nie chcą być inkubatorami dla numerków w rządowej statystyce, dla zaplanowanych kolejnych cieląt w stadzie baranów - bo tak nas postrzegają rządzący.

jasny 17.01.2023 10:31
Durni jak widać sporo! Tylko w kupie nie chodzą!

Edek 16.01.2023 22:13
Dla młodych dziewczyn liczą się galerie i nowa kiecka na tyłku a nie dzieci - mam taką w rodzinie. Interesują ją nowe zdjęcia na faceboku tyłkiem do aparatu i pozytywne komentarze pod nimi. Dla niej model rodziny to ona buszująca w galeriach i dobrze się ubierająca mąż pracujący na kiecki i cieszący się jej pięknym wyglądem oraz piesek z którym niby wychodzi na spacery a jest pretekstem aby się za nią oglądano w nowych strojach. Krótko: on, ona i piesek.

zupa 20.01.2023 08:11
no i jaki z tego wniosek? Każdy ma prawo żyć jak chce.

Wiola 25.01.2023 10:52
Na szczęście natura ma na to lekarstwo - eliminuje ze społeczeństwa takie wybryki natury. Szkoda tylko że nie pamiętają że same przyszły na świat bo ich rodzice widzieli w życiu potrzebę posiadania dzieci a nie piesków.

113 04.03.2023 23:52
No wlasnie-to ich rodzice widzieli taka potrzebe-sami sie przeciez nie zrobili. Oni takiej potrzeby juz ni ewidza a j ani ewidze w czym problem. Nie ukladaj komu zycia. Ty lubisz pomidorowa to kazdy ma ja jesc bo twoj spob na cudze zyce jest lepszy?

Grubaska z Wawy 16.01.2023 21:15
Powiem dlaczego ja nie chcę rodzić; 1) Prawo antyborcyjnej 2) Najgorsza polityka wobec osoby niepełnosprawnych. 3)beznadziejn system edukacji. Efekty widzie w pracy i jak zniczonej klatce schodowej. 4) słabe zarobki, nie adekwatne do zrozumienia ceny żwność i życia. 5) brak złobków i przedszkoli publicznych. 6) brak polityki invitro 7) zgoda na patologii i socjalizmu. 8) inflacja z głupoty polityków. 9) jestem grubasem i przyciągamy patusiarz którzy szukają spansora a nie partnerki. 10) koszmarna polityka adopcyjna. Dlatego ja nie zamierzamy mieć dzieci do póki ktoś nie posprzątać bałaganu po PiS-***i.

rzeczywusty 17.01.2023 10:33
Nie wiem czy się leczysz psychicznie ale uczyń to puki jeszcze czas!!!

Romek 18.01.2023 20:53
Nie mydl oczu, prawdziwy powód to:1) tapir w prestiżu, 2) paznokcie u manicurzystki, 3) pazury u pedicurzystki, 4)tapeta u wizażystki, 5) przedłużanie rzęs, 6) inbag Lubań, 7) rynek Zgorzelec, 6) karstadt Gorlitz, 9) galeria Nowy Rynek Jelenia Góra, 10) galeria Bielany Wrocławskie. Brak czasu i pieniędzy więc gdzie tu upchać dziecko nie mówiąc o znalezieniu chłopa który się zakocha i nie ucieknie rano gdy się obudzi i zobaczy nagą prawdę

Ramta 16.01.2023 17:09
Brak miejsc w żłobkach, chore prawo antyaborcyjne, do dupy zarobki, wypalony personel na porodówkach, przeciążenie pracą... Nie ma odpowiedniej polityki, nie ma dzieci. I żadne farmazony starych kawalerów z ambon tego nie zmienią

MNMNMNMN 16.01.2023 11:46
Bo chleją zamiast płodzić. Nie ma za co.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama