Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 22 kwietnia 2025 18:16
Reklama dotacje unijne dla firm
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

1 sierpnia zawyją syreny alarmowe

Tradycyjnie już 1 sierpnia o godzinie 17.00 na terenie całego Dolnego Śląska zawyją syreny alarmowe. Co roku właśnie w ten sposób upamiętnia się rocznicę rozpoczęcia Powstania Warszawskiego.
1 sierpnia zawyją syreny alarmowe

Włączenie syren odbędzie się w ramach testu i treningu systemu wczesnego ostrzegania. Trzyminutowy akustyczny sygnał „Ogłoszenie alarmu” włączony zostanie o godz. 17.00 znanej w historii jako godzina „W” - to jest o godzinie wybuchu Powstania.

Burmistrz Lubania, Arkadiusz Słowiński prosi mieszkańców o zachowanie spokoju i nie reagowanie na ogłaszane sygnały.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną polskiego podziemia wymierzoną w niemieckiego okupanta. W trakcie 63 dni walk zaginęło, poległo lub zostało zamordowanych 18 tysięcy Powstańców, a straty wśród ludności cywilnej wyniosły około 180 tysięcy osób. To jedno z najtragiczniejszych i najważniejszych wydarzeń najnowszej historii Polski. Mimo klęski – stało się natchnieniem dla kolejnych pokoleń Polaków marzących o wolnej ojczyźnie.

Powstanie Warszawskie 1944 – Pamiętamy!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Herakliusz 28.07.2017 18:58
Umiłowani Siostry i Bracia!Nakazują obchodzić kolejną rocznicę nieodpowiedzialnej decyzji rządu londyńskiego i dowództwa AK, której skutkiem było wywołanie w Warszawie powstania - narodowej katastrofy.Uroczyście i podniośle, z udziałem najwyższych dostojników państwowych i kościelnychświętować będą dni największej w dziejach Polski bitewnej klęski, przez apologetów powstania nazywanej „dniami wolności i chwały". Mamy być z niej dumni i puszyć się przed całym światem naszym bohaterstwem. Nadal żyjemy w zakłamaniu i stawiamy pomniki jego organizatorom - fałszywym bohaterom.Z przykrością należy stwierdzić, jak słusznie zauważył przed paroma laty profesor Paweł Wieczorkiewicz, że bohaterów zaczęto z nich robić już w chwili upadku powstania. Mianowanie „za wybitne zasługi" Naczelnym Wodzem Polskich Sil Zbrojnych gen. Bora-Komorowskiego i awansowanie na stopień generała dowódcy powstania Chruściela świadczą o „grubymi nićmi szytej" próbie tuszowania kompromitacji. Podkreślmy - mianowano Naczelnym Wodzem człowieka, który doprowadził do tragedii Warszawy i za kilka dni miał znaleźć się w obozie jenieckim. Przekroczono wszelkie granice absurdu, ośmieszając się przed światem. Poza wszystkim nie miał on żadnych szans na objecie ww. funkcji.++++++++++++PS. O powstaniu powiedzieli:Gen. Władysław Anders: „Stolica pomimo bezprzykładnego w historii bohaterstwa z góry skazana jest na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność".Mjr Stanisław Żochowski, członek Sztabu Naczelnego Wodza: „Płk Demel polecił mi przygotować uzasadnienie dla odznaczenia gen. Bora krzyżem Virtuti Militari II Klasy. Odszukałem statut Orderu. II klasa może być przyznana generałowi za samodzielne działanie, które było zwycięską bitwą lub walnie przyczyniło się do zwycięstwa.Złożyłem wniosek na oddanie gen. Bora pod sąd za zniszczenie stolicy, spowodowanie ogromnych strat i nieosiągnięcie żadnego celu ".

Reklama
Reklama
Kobiety Kobietom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama