Przebudowa obiektów sportowych przy ul. Ludowej w Lubaniu to ogromne przedsięwzięcie, wyczekiwane przez mieszkańców i sportowców. Wszyscy cieszyli się, że stary stadion, który prosił się o remont stanie się obiektem sportowym z prawdziwego zdarzenia. Dziś, 28 marca boiska przy ul. Ludowej zostały przekazane wykonawcy i formalnie cały obiekt stał się placem budowy. W ten sposób korzystanie z boiska ze sztuczną nawierzchnią w trakcie 16-miesięcznego procesu budowlanego również nie będzie możliwe.
Wygląda na to, że taki rozwój sytuacji był totalnym zaskoczeniem. Z dnia na dzień okazało się, że dwa kluby piłkarskie, w których trenuje około 280 dzieci nie mają gdzie grać i trenować, a zorganizowanie naprędce nowych boisk, dojazdów i rozgrywek jest po prostu niemożliwe. Więc działalność obu klubów stanęła pod znakiem zapytania, a w tle jawiła się wizja wycofania z rozgrywek i zawieszenia działalności.
Dzień dobry wszystkim sympatykom, rodzicom i zawodnikom. W dniu dzisiejszym zostaliśmy "wyproszeni" z obiektów przy ul. Ludowej 2 w Lubaniu. Nie mamy gdzie trenować i grać. Kiedy był planowany remont stadionu otrzymaliśmy zapewnienie ze będziemy mogli grać i trenować. Niestety tak nie jest. Dlatego wszyscy zawodnicy dostaną wolną rękę w szukaniu klubu. Drużyny zostaną do końca tygodnia wycofane z rozgrywek. Za dwa lata może wrócimy i zaczniemy budować wszystko od nowa... - napisał w mediach społecznościowych Grzegorz Juszczyk, trener i członek zarządu Klubu Łużyce Lubań.
Wygląda na to, że zawiodła komunikacja, bo to co było oczywistością dla osób obeznanych ze sztuką budowlaną nie było już takie oczywiste dla osób zapewniających kluby o tym, że będą mogły trenować na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Informacja ta wywołała oburzenie, ale też... burzę mózgów.
Dziś po południu samorządowcy i zarządy klubów MA-KO SPORT oraz Łużyce Lubań spotkały się z wykonawcą i przesunęli termin rozpoczęcia prac na 11 kwietnia. W ten sposób wszyscy zyskali czas, aby wspólnie znaleźć rozwiązanie. Młodzi piłkarze nie będą mogli korzystać z boiska, ale pojawiła się przestrzeń do porozumienia i współpracy przy przeorganizowaniu pracy klubów, tak aby młodzi sportowcy mogli kontynuować swoje aktywności.
Zgodnie z umową teren został przekazany wykonawcy i cały obiekt jest terenem budowy, więc nie ma możliwości korzystania z boiska. Jeszcze na etapie projektowania było wiadomo, że tak to będzie wyglądało. Spotkaliśmy się dziś z dwoma klubami, które korzystają z boiska treningowego. Miasto będzie pomagało klubom w ramach swoich możliwości - wszystkie pozostałe miejskie obiekty sportowe pozostają do dyspozycji klubów, niebawem zakończy się inwestycja na kartingach, co też pozwoli na realizacje treningów. Jeżeli będzie taka potrzeba będziemy rozmawiali z Wójt Gminy Lubań o możliwościach korzystania z obiektów gminnych. Prace budowlane są wstrzymane do 11 kwietnia, więc są dwa tygodnie na przeorganizowanie. Będzie to bardzo trudne, bo dzieci jest bardzo dużo, ale będziemy robili co w naszej mocy żeby klubom pomóc. - powiedział Mateusz Zajdel, zastępca burmistrza.
Napisz komentarz
Komentarze