Tylko do dziś (czwartek, 11 maja) do godz. 7.30 – jak zapowiedział Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – możemy spodziewać się przymrozków. Pojawią się we wschodniej Polsce i w południowych powiatach województw małopolskiego i podkarpackiego. I nareszcie je pożegnamy. Ustąpią miejsca ociepleniu, które zacznie się już dzisiaj.
Od czwartku, 11 maja – prognozuje portal dobrapogoda.pl– temperatura zacznie rosnąć i zbliżać się, a nawet przekraczać 20 stopni C. Na zachodzie Polski może lokalnie popadać, mogą też wystąpić burze. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty z kierunków wschodnich.
Według prognozy w drugiej połowie maja będziemy już mieli prawdziwą wiosnę. Będzie ciepło, a w niektóre dni wręcz gorąco. Gdzieniegdzie temperatura może przekroczyć nawet 25 stopni – podkreśla dobrapogoda.pl.
Po 13 maja możemy się spodziewać przelotnych deszczy i burz. Najbardziej deszczowo – przewidują synoptycy – będzie w południowych regionach Polski. Opady będą na tyle duże, że nawet może dochodzić do podtopień.
Im dalej na północ, tym deszczu będzie mniej. Najbardziej sucho będzie na Pomorzu, co z pewnością powinno ucieszyć osoby wypoczywające nad morzem.
Napisz komentarz
Komentarze