Kartingi po remoncie przeżywają drugą młodość, znowu są ulubionym miejscem aktywnych mieszkańców, zarówno tych młodszych, jak starszych. O takim miejscu właśnie marzył Wiesław Wajcfelt, niezwykły nauczyciel wychowania fizycznego i największy lubański propagator sportu. Kiedy on snuł plany o wielofunkcyjnym obiekcie sportowym, nikt nie wierzył, że kiedyś dojdzie to do skutku. Aby upamiętnić tę wybitną postać lubańskiego życia społecznego, radni Klubu Lubań Razem zaproponowali nadanie kartingom nazwy: Obiekt Sportowo-Rekreacyjny im. Wiesława Wajcfelta, a ostateczną decyzję w tej sprawie Rada Miasta podjęła 27 czerwca.
Wczoraj, 28 września odbyła się uroczystość nadania obiektowi imienia Wiesława Wajcfelta. Pamiątkową tablicę uroczyście odsłonili synowie patrona - Dariusz i Krzysztof Wajcfelt z Mateuszem Zajdlem, wiceburmistrzem Lubania. W radosnym, pełnym pozytywnej energii wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele miejskiego samorządu, przyjaciele i kontynuatorzy dzieła Wiesława Wajcfelta, a także społeczność SP 1, SP2 i Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Lubaniu.
Byłby bardzo szczęśliwy widząc jak dużo dzieci i dorosłych korzysta z tego obiektu. Pewnie od razu by zorganizował festyn rekreacyjno-sportowy dla dzieci i rozgrywki dla starszej młodzieży. Sam pewnie też by korzystał codziennie, czy to biegając, jeżdżąc na rolkach, czy rowerze. Z mamą i bratem cieszymy się z tej inicjatywy, dziękujemy za taki pomysł. Jest nam bardzo miło, dzięki temu pamięć o Tacie przetrwa bardzo długo. - powiedział nam Krzysztof Wajcfelt.
Napisz komentarz
Komentarze