We wtorek o godzinie 20.30 TVN24 pokazał premierowo reportaż Dariusza Kubika z "Czarno na białym" i Grzegorza Łakomskiego z tvn24.pl "Do spółki z PiS. Dla dobra partii". W materiale wieloletni działacze PiS wyjaśniają przed kamerami jak odpłacali się Prawu i Sprawiedliwości za awanse. Zatrudnianie wskazanych osób, wpłaty na kampanie wyborcze i drukowanie banerów wyborczych. Jeden z dyrektorów mówi wprost, że gdyby nie należał do PiS tego stanowiska by nie dostał.
Tak się złożyło, że kilka minut po 20. nad regionem przechodziła nawałnica i w Bogatyni wyłączono prąd, a według pierwszych informacji jego dostawy miały zostać przywrócone po 21., akurat w czasie gdy kończyła się emisja materiału.
W sieci od razu pojawiły się teorie spiskowe.
Ale jaja O 20:30 w
@tvn24CnB
będzie http://m.in. o pisowskich przekrętach w Bogatyni... I co? Dzwoni do mnie właśnie mama, że w całej Bogatyni zgasł prąd. Nikt nie obejrzy. Przypadek? - pisała Betty White, użytkowniczka platformy X.
W Czarno na białym
@tvn24CnB
dziś o 20:30 program "do spółki z PiS. Dla dobra partii" o stanowiskach dla ludzi partii, politycznej korupcji i finansowaniu partii. I wiecie co? W Bogatyni właśnie wyłączyli prąd... Przypadek? - napisał w na platformie X Michał Jaros, poseł Platformy Obywatelskiej
Teoria o celowym wyłączeniu prądu, mimo że traktowana z przymrużeniem oka, szybko została podchwycona przez internautów i zaczęła rozchodzić się lotem błyskawicy. Twetty tej dwójki użytkowników w ciągu kilkunastu godziny zanotowały ponad 216 tys. wyświetleń, tysiące polubień i setki komentarzy.
Ostatecznie dostawy energii elektrycznej przywrócono po ponad trzech godzinach.
Materiał w tej chwil dostępny jest na platformie tvn24Go, ale dopiero po uiszczeniu opłaty.
Po publikacji artykułu otrzymaliśmy oficjalne stanowisko Elektrowni Turów w sprawie wczorajszej przerwy w zasilaniu w Bogatyni:
Elektrownia Turów nie miała wpływu na przerwy w dostawach prądu w Bogatyni
Przerwy w dostawach prądu do Bogatyni w godzinach wieczornych 3 października nie miały nic wspólnego z bieżącą pracą Elektrowni Turów. W wyniku gwałtownych zjawisk atmosferycznych doszło do zwarcia linii dystrybucyjnej 110 kV pośrednio zasilającej miasto Bogatynia. W wyniku awarii nieleżącej po stronie Elektrowni Turów zakłócona została praca dwóch bloków energetycznych, ale mimo to produkcja energii była cały czas kontynuowana w dyspozycyjnych wówczas jednostkach.
Napisz komentarz
Komentarze