Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:27
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Sebastian Majtczak wpadł na lotnisku w Dubaju. Miejscowej policji pomagali polscy policjanci

Sebastian Majtczak, poszukiwany listem gończym za spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, zatrzymany na lotnisku w Dubaju. Wpadł w ręce miejscowej policji

Współpracowała z nimi specjalna grupa poszukiwawcza Komendy Głównej Policji. Polscy policjanci pojechali do Dubaju w poniedziałek.

„Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną Policję, która dokonała dziś zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka. Zadania realizowane były w ścisłej współpracy z Prokuraturą Krajową” – napisał na X (dawny Twitter) Mariusz Kamiński, szef MSWiA.

Teraz z wnioskiem o ekstradycję wystąpi prokuratura. Kiedy zapadnie wyrok, po poszukiwanego polecą do Emiratów polscy policjanci. 

Lista zarzutów prokuratury

Sebastian Majtczak jest poszukiwany listem gończym za spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, w czasie którego spłonęła 3-osobowa rodzina. 

Prokuratura w Piotrkowie Trybunalskim przedstawiła mu zarzuty. Jest on podejrzany o to, że 16 września tego roku około godz. 19.54 na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Sierosław (woj. łódzkie), jadąc lewym pasem drogi w kierunku Katowic, jako kierujący samochodem marki BMW umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego.

„Prowadził wskazany pojazd z nadmierną prędkością wynoszącą nie mniej niż 253 km/h w miejscu, gdzie obowiązywała dozwolona prędkość 120 km/h, przez co nie dostosował prędkości kierowanego przez siebie pojazdu do panujących warunków ruchu oraz nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki Kia Proceed, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu marki Kia Proceed” – podała prokuratura.

Oświadczenia pełnomocników

Adwokat podejrzanego mężczyzny wydał oświadczenie:

„Sebastian Majtczak opuścił terytorium Polski po przeprowadzeniu czynności procesowych w charakterze świadka. Jego wyjazd nie miał żadnego związku z toczącym się postępowaniem karnym. Sebastian Majtczak nie miał również zakazu opuszczania kraju ani obowiązku informowania o zmianie miejsca zamieszkania” napisał Bartosz Tiutiunik.

Dodał, że poszukiwany o wydanym liście gończym dowiedział się z mediów. Miał wysłać pismo do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, w którym przedstawił swoją wersję wypadku, inną od oficjalnych ustaleń policji.

Natomiast wczoraj wniosek o zmianę kwalifikacji czynu na zabójstwo złożył do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny ofiar wypadku na A1.

– Dla mnie, jeżeli ktoś jedzie 253 km/h, to jest zabójcą, bo zrobił sobie tor wyścigowy z autostrady – podkreślił.

Tragiczny wypadek na A1

Do wypadku na A1 niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego – przypomnijmy – doszło 16 września. Policja pierwotnie podała, że z nieznanych przyczyn osobowa kia uderzyła w bariery i zapaliła się. W płomieniach zginęła 3-osobowa rodzina: Martyna, Patryk i 5-letni Oliwier.

– Krzyczeli, wołali o pomoc. Jechaliśmy obok, tuż po wypadku i ten widok kuli ognia z samochodu zostanie w pamięci na zawsze – mówili świadkowie.

Śledztwo poruszonych sprawą internautów sprawiło, że sprawa stała się jeszcze głośniejsza. Udowadniano, że kia sama nie uderzyła w bariery. Że mógł się do tego przyczynić kierowca podrasowanego bmw. Że dziwne, że policja nie zajęła się prowadzącym go mężczyzną od razu.

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

SB PiS 05.10.2023 06:29
Jak można w ogóle wstawiać się za takim ścierwem? Co ma na swoją obronę ten ***. Przecież zabił z premedytacją. Uciekł. Złagodzenie kary najwyżej z trzech dożywoci na dwa albo od razu powiesić dziada za ten durny łeb. No, ale zaraz. My kryształowi Polacy są przecie, bohatiri od urodzenia. To co złe to "ciapaci", to nie my, to oni.

Kamil 04.10.2023 16:25
A juz myslalem, ze w Ponikowie go zatrzymali, skoro o tym piszecie. Ale widocznie nie ma wazniejszych tematow z regionu.

LTS 04.10.2023 16:17
Państwo z kartonu . Dlatego tacy ludzie biegają na wolności i są bez karni...

MNMNMNMNM 04.10.2023 20:04
Jak biegają na wolności, jak pisze wyraźnie że został zatrzymany. Umiesz ty czytać?

Xxx 05.10.2023 17:27
Bo mają pieniądze.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama