Przed dwoma tygodniami w centrum Lubania stanęły sztuczne płuca, które przez grubą włókninę zasysały powietrze, którym na co dzień oddychają mieszkańcy. Włóknina w tym czasie ze śnieżnobiałej zamieniła się ciemnoszarą. Dzisiejszego ranka normy zanieczyszczenia powietrza przekroczone były sześciokrotnie. Wczoraj, gdy ściskał mróz, przekroczone zostały aż dziesięć razy.
Jako samorząd województwa robimy wszystko co w naszej mocy, aby poprawić jakość powietrza w regionie. Każdego roku przeznaczamy ogromne środki finansowe na inwestycje i działania skierowane na walkę ze smogiem. Na początku tego roku wystartowaliśmy również z kampanią „Czyste zasady”, której celem jest uświadomienie mieszkańcom regionu, jak zanieczyszczone powietrze wpływa na nasze zdrowie oraz środowisko. Instalacja, która pojawiła się w Lubaniu, to jeden z elementów kampanii, realizowanej przez Instytut Rozwoju Terytorialnego we współpracy z Fundacją Ekorozwoju oraz Dolnośląskim Alarmem Smogowym – wyjaśnia marszałek Cezary Przybylski.
Akcja, jak co roku, odbywa się w ramach kampanii „Czyste Zasady”. Jej celem jest pokazanie, jak zanieczyszczenia powietrza wpływają na nasz organizm, a współorganizują ją Dolnośląski Alarm Smogowy we współpracy z Instytutem Rozwoju Terytorialnego.
Dane z pyłomierza zainstalowanego w Lubaniu pokazują, że największe zanieczyszczenie powietrza obserwuje się po godzinie 16, kiedy zachodzi słońce, mieszkańcy wracają do domów i zaczynają palić w piecach. Podobnie jest w innych, mniejszych miasteczkach na południu regionu. Odczyty jasno pokazują, że w okresie grzewczym odczyty sięgają nawet 1000% w porównaniu do rekomendowanych przez Światową Organizację Zdrowia norm dla pyłów zawieszonych PM2,5.
Walka ze smogiem to obowiązek nie tylko władz samorządowych, ale i mieszkańców. W interesie nas wszystkich jest nie tylko dbałość o zdrowie, ale również o ograniczenie kosztów ogrzewania. Dlatego właśnie dzisiaj przyjechaliśmy do Lubania nie tylko z naszą smogową syreną, ale i z kamerą termowizyjną - by pokazać, gdzie najbardziej tracimy i gdzie możemy zyskać - mówił Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. - W tradycyjne mikołajki, dzień kojarzący się z prezentami, pomyślmy o obdarowaniu siebie i bliskich czystym powietrzem - zdrowie to najcenniejszy dar.
Pokazujemy czym oddychamy z paru powodów. Przede wszystkim kwestie zdrowia, przepisów prawa, które w przyszłym roku zaczną nas obowiązywać, ale też przypomnę, że samorząd miasta Lubań przez ostatnie lata przeznaczył sporo pieniędzy na wymianę starych pieców na nowe, ekologiczne. Z samego urzędu marszałkowskiego, z programów unijnych, otrzymaliśmy ponad 2,6 mln zł. Z budżetu miasta w kolejnych latach wydaliśmy na te cele około 700 tys zł. Jako urząd obsługujemy program "Czyste Powietrze" i tutaj mamy już obsłużonych 118 wniosków. Chcemy ten program kontynuować a w przyszłym roku przystąpić również do programu "Ciepłe Mieszkanie", co pozwoli nam eliminować to zanieczyszczenie, które widać na tych płucach. Sporo zrobione, ale sporo też przed nami. - mówił Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania.
W 2017 roku, dzięki pracom ekspertów m.in. z Instytutu Rozwoju Terytorialnego i Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz prowadzonym w całym regionie konsultacjom społecznym, powstał plan walki ze smogiem. Przygotowane zostały uchwały antysmogowe, które zostały następnie przyjęte przez Sejmik Województwa Dolnośląskiego. Był to kompromis pomiędzy oczekiwaniami wielu grup społecznych, w tym ekologów i mieszkańców województwa. Ich celem była skuteczna walka o czystsze powietrze oraz lepszą jakość życia dla Dolnoślązaków. Według ustalonych zasad piece kopciuchy muszą zniknąć na Dolnym Śląsku do 1 lipca 2024 roku.
Poniżej zapis z dzisiejszej konferencji.
Napisz komentarz
Komentarze