Pływanie ma same zalety. Poprawia kondycję, wzmacnia serce, spala nadmiar tłuszczu, ćwiczy układ oddechowy, łagodzi stres. Pływać może każdy – od dzieci po seniorów i osoby z niepełnosprawnościami.
W dzisiejszym wideoinformatorze zapraszamy do wyremontowanej krytej pływalni Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Już od dziś swoje podwoje otwiera wyremontowana pływalnia kryta Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Kompleksowe prace przy mocno już wyeksploatowanym basenie trwały dwa lata.
- Obiekt przeszedł głęboką termomodernizację. Jest bardziej przyjazny dla odbiorców, dla korzystających z hali basenowej, bo będzie cieplejszy, będzie lepsza wentylacja obiektu i też, co najważniejsze, jest całkowicie wymieniona stacja uzdatniania wody – opisywała dyrektorka MOSiR Beata Soczyńska.
Z basenu będą teraz mogły bez przeszkód korzystać osoby z niepełnosprawnościami ruchowymi, dla których przygotowano szatnię wraz z zapleczem sanitarnym. Mobilny podnośnik basenowy umożliwi przeniesienie osoby bezpośrednio z wózka inwalidzkiego do wody.
Nowością jest wstęp do sauny wliczony w cenę biletu.
O bezpieczeństwo pływaków zadbają doświadczeni ratownicy.
- W dalszym ciągu ten obiekt wymaga dwóch ratowników, czyli obsada jest taka sama, wraca praktycznie taka sama ekipa, która pracowała przez ostatnie 10 lat przed remontem. Odpukać w niemalowane, przez ten okres nie mieliśmy żadnego tutaj wypadku i oby tak dalej było, jak jest – mówił ratownik wodny WOPR Mirosław Ziółkowski.
Od przyszłego tygodnia na pływalnię wracają lekcje wychowania fizycznego dla dzieci z miejskich podstawówek.
- W Szkole Podstawowej nr 2 już od lat mamy klasy sportowe, tak że otwarcie obiektu nowego, w tym basenu, bardzo nam ułatwia przede wszystkim prowadzenie zajęć. Nie musimy dojeżdżać do Bolesławca tak, jak to miało miejsce przez ostatni rok – wyjaśnił nauczyciel wychowania fizycznego z SP2 Waldemar Martyniak.
Dla wielu dzieci miejska pływalnia to pierwszy kontakt z wodą.
- Na początku, jak byłam na basenie, chodziłam w pierwszej klasie, no to się bałam, ale jak potem cały czas już… trzy lata, no to już jestem przyzwyczajona, już się nie boję tej wody, już jakby się nie utopię – opowiadała Julia, klasa 3A SP2.
Uczniowie z klas sportowych, dla których ruch jest szczególnie ważny, już nie mogą doczekać się lekcji w nowo wyremontowanym basenie.
- Ja się bardzo cieszę, bo tak to trzeba jeździć do tego Bolesławca i od razu też wracać do Lubania, a tak to po prostu trzeba przejść przez halę i już się jest na basenie – mówiła Zuzia, klasa 3A SP2.
- Jestem dumna z tego, że jak mamy halę, to możemy tylko przejść przez hale i już jesteśmy na basenie, bo niektóre szkoły tak nie mają, więc ja się cieszę, że wystarczy tylko przejść i mamy np. dwie lekcje pływania, a potem resztę innych lekcji, więc tak jakby nie tracimy też innych lekcji – dodała Wiktoria, klasa 3A SP2.
Warto podkreślić, że miejska pływalnia została oddana do użytku w 2001 roku. Przez dwadzieścia lat jej stan techniczny, jak i stan jeszcze starszej hali sportowej, znacznie się pogorszył, a eksploatacja generowała bardzo duże koszty.
- Będąc na jednej z konferencji, poświęconej partnerstwu publiczno-prywatnemu, zdecydowaliśmy, że ta forma jest szansą ma uratowanie tych dwóch obiektów, jest szansa na zmodernizowanie i ponowne otworzenie tych obiektów, jakże potrzebnych obiektów, dla mieszkańców Lubania i okolic – mówił Burmistrz Miasta Lubań Arkadiusz Słowiński.
Alternatywą remontu basenu mogło być jego zamknięcie na stałe ze względu na zły stan techniczny.
Dzięki modernizacji funkcjonalnej i głębokiej modernizacji energetycznej, kryty basen posłuży nam co najmniej kolejnych dwadzieścia lat.
Ekipa pływalni już czeka w gotowości.
Napisz komentarz
Komentarze