Podczas kontroli busa Iveco o dopuszczalnej masie całkowitej 3500 kg, należącego do firmy z województwa wielkopolskiego, inspektorzy znaleźli poważne usterki. Samochód, wracający bez ładunku z Niemiec, miał niesprawny hamulec pomocniczy i zasadniczy na drugiej osi. Ponadto, bieżnik opony na tej samej osi był nadmiernie zużyty.
Zdumienie kontrolujących wywołał jednak stan wahacza kontrolowanego pojazdu - uszkodzony wahacz został prowizorycznie zespawany. Dla niepoznaki i w celu ukrycia ,,profesjonalnej” naprawy miejsce spawania zostało pokryte warstwą gęstej farby czy też szpachli. Inspektorzy nie docenili inwencji twórczej prowizorycznej naprawy. - czytamy w komunikacie ITD
Ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i wydali kierowcy zakaz dalszej jazdy. Nałożono również mandat karny za poruszanie się niesprawnym pojazdem.
Napisz komentarz
Komentarze