Kierowca ciężarowego auta dostawczego realizował dziś zamówienie dla Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubaniu. Po rozładunku postanowił zawrócić na ulicy Różanej, obok basenu.
Zwykle wyjeżdżam tyłem na główną drogę i tam zawracam, ale tam jeżdżą jak wariaci, a dziś przed basenem było pusto, więc pomyślałem, że zawrócę tutaj – usłyszeliśmy od kierowcy.
Podczas wykonywania manewru w pewnym momencie asfalt zapadł się pod przednim kołem auta. Droga zarwała się między kratką ściekową a studzienką, a przód pojazdu opadł na asfalt.
Początkowo nie wiedziałem co się stało, ale kiedy zobaczyłem, że tylne koło kręci się w powietrzu, wszystko stało się jasne – opowiadał nam kierowca, czekający na pomoc, by wyciągnąć auto z dziury.
Po zajrzeniu do środka w wyrwie widać, że woda wypłukała sporo gruntu spod asfaltu. O ile nawierzchnia wytrzymywała lżejsze pojazdy, to pod ciężarem ciężarówki się zarwała.
Fragment ulicy Różanej - od szkoły podstawowej do skrzyżowania z ul. Lwówecką - od kilku już lat wymaga remontu, co jest widoczne na pierwszy rzut oka. Dzisiejsza sytuacja pokazuje, że pod spodem jest tak samo jak na wierzchu.
Napisz komentarz
Komentarze