„Z naszego badania wynika, że zdecydowaną większość (75%) otrzymanych 20 tys. zł młodzi wydaliby na konsumpcję, głównie na zakup samochodu, wyjazd na wycieczkę i kupienie sobie »czegoś fajnego«. Ważne byłoby również zorganizowanie imprezy, na którą przeznaczyliby średnio 600 zł” – mówi Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych z firmy Provident Polska.
Co ciekawe, mimo że młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że rozwój osobisty jest w życiu bardzo ważny, na inwestycję w siebie byliby skłonni wydać stosunkowo niewielką sumę pieniędzy (ok. 700 zł). Dobrze świadczy o badanych natomiast to, że mniej więcej 25% ze wspomnianych 20 tys. chcieliby przeznaczyć na oszczędności na czarną godzinę.
„Młodzi ludzie, tzw. millenialsi, mają zupełnie inne podejście do wydawania pieniędzy niż ich rodzice. Robią to w sposób mniej przemyślany i mniej usystematyzowany. Nie są w stanie jednoznacznie określić, na co przeznaczyliby pieniądze otrzymane ekstra […]. Grupa millenialsów uczy się dopiero obcowania z pieniędzmi i tego, jak je wydawać” – zauważa Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji z firmy Provident Polska.
Napisz komentarz
Komentarze