Radni komisji rewizyjnej zajęli się siedmioma uchwałami, których dotyczyło doniesienie do prokuratury. Zadaniem komisji było ustalenie czy zmiany faktycznie miały miejsce. Przedstawiono również stanowisko referatów odpowiedzialnych za zmiany, co było przyczyną zaistniałych różnic.
Komisja po zapoznaniu się z materiałami potwierdziła zarzuty radnych. Z przedstawionego protokołu wynika, iż większość zmian dotyczyła uchwał budżetowych i były one różnorodne. Dotyczyły np.: wartości kwotowych zamienianych na procenty i odwrotnie, zmiany w dochodach i wydatkach gminy. W kilku przypadkach różnice polegały na usunięciu bądź zmianie numeracji paragrafów, braku załączników czy też zmian w uzasadnieniach.
Co było przyczyną? Najkrócej rzecz ujmując, według referatu finansów i referatu organizacyjnego, które cytowano w protokole, zmiany te miały wynikać ze względu na potrzebę sprostowania omyłek. Czyniono tak od lat, bowiem w stosunku do uchwał budżetowych nie ma uregulowań prawnych pozwalających sprostowanie omyłek w uchwałach zmieniających uchwałę budżetową. W związku z tym od wielu lat stosowaną w urzędzie praktyką było to, że błędy w elementach uważanych jako techniczne, techniczno – organizacyjne bądź oczywiste omyłki pisarskie były usuwane przed podpisaniem uchwały przez przewodniczącego rady. Tym samym nie poddawano ich pod rozpatrywanie przez radę, która je uchwaliła. Jak podkreślają obydwa referaty, zmiany te były bez wpływu na treść uchwał.
Członkowie komisji rewizyjnej (Piotr Hejda, Piotr Dudziński, Grażyna Rob i Eugeniusz Burlik), stwierdzili, że nie mają kompetencji, aby ocenić czy wprowadzone zmiany miały jakikolwiek wpływ na zmianę skutków prawnych czy merytorycznych. W związku z tym podjęli decyzję, iż sprawę należy skierować do Regionalnej Izby Obrachunkowej celem weryfikacji.
Nie obyło się bez zgrzytu. Radna Beata Cichocka – Kurdziko również będąca w składzie komisji rewizyjnej odmówiła podpisania protokołu. W uzasadnieniu stwierdziła, że nie zgadza się z treścią protokołu za wyjątkiem dwóch stwierdzeń, stąd jej odmowa złożenia podpisu.
Ostatecznie Rada Miasta i Gminy Leśna przyjęła protokół z pracy komisji, dziewięcioma głosami za, przy czterech wstrzymujących się. Jeden z radnych odmówił udziału w głosowaniu.
Tym sposobem sprawa leśniańskich uchwał ponownie trafiła do RIO, która już raz wydała orzeczenie korzystne dla magistratu. Dotyczyło ono zmian w uchwale z tego roku. RIO stwierdziło, że zmiany i owszem były, ale dokonano ich w zgodzie z obowiązującym prawem.
Napisz komentarz
Komentarze