Mało nie doszło do katastrofy z gazem w Giebułtowie. Gdyby nie reakcja dwóch mieszkańców, mogli zginać ludzie. – pisze do redakcji lwowecki.info jedna z poirytowanych czytelniczek, która dodaje, iż mężczyźni, którzy wynieśli butlę z gazem są teraz bohaterami.
Nieodpowiedzialność to w tym przypadku chyba najbardziej łagodne określenie działalności osób, które taśmą połączyły dwa przewody doprowadzające gaz. Poniższe zdjęcie zrobione na miejscu zdarzenia mówi wszystko!
Do zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie w Giebułtowie. Dyżurny PSK w Lwówku Śląskim informację o ulatniającym się gazie odebrał tuż przed godziną 11. Na miejsce zadysponował trzy zastępy strażaków, w tym JRG Lwówek Śląski, OSP Mirsk i OSP Giebułtów. Po dojechaniu okazało się, iż mieszkańcy narażając własne życie i zdrowie weszli do pełnego gazu pomieszczenia i wynieśli butlę na zewnątrz. Działania strażaków polegały na dokonaniu pomiarów stężenia gazu w pomieszczeniu, które wykazały STĘŻENIE WYBUCHOWE, a następnie na przewietrzeniu pomieszczeń.
Mieszkańcy przecierają oczy ze zdziwienia i przypominają niedawne wydarzenia z Mirska. My pytamy o bezpieczeństwo na pozostałych świetlicach
Napisz komentarz
Komentarze