Aż osiem zarzutów przedstawia w sądzie Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu mężczyźnie, który w sobotę podczas próby zatrzymania potrącił policjanta. Sąd Rejonowy wkrótce podejmie decyzję o losach czterdziestolatka, który po pijaku nie tylko szalał na drodze i uciekał policjantom - miał także być sprawcą przemocy domowej.
W sobotę wieczorem oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymał informację o kierowcy, który może być nietrzeźwy. Kiedy wysłany na miejsce patrol odnalazł kierowcę i dał sygnały do zatrzymania pojazdu mężczyzna zaczął uciekać w kierunku Osiedla Kwiatowego w Bolesławcu. W pewnym momencie zatrzymał samochód. Policjant podbiegł do jego pojazdu i w tym momencie kierowca ruszył potrącając policjanta.
Pościg był kontynuowany. Policjanci zatrzymali czerdziestoletniego kierowcę - mieszkańca powiatu bolesławieckiego. Badanie wykazało, że miał 1 promil alkoholu we krwi.
Potrącony policjant ma uraz nogi.
Aktualizacja
KOMUNIKAT PRASOWY NR 39/2018
Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu prowadzi śledztwo przeciwko Rafałowi S., który w dniu 21 lipca 2018 roku w Bolesławcu w godzinach wieczornych, nie zatrzymał się do kontroli pomimo sygnałów Policji, a następnie uderzył kierowanym przez siebie samochodem w interweniującego funkcjonariusza Policji.
W dniu 19 lipca 2018 roku bolesławiecka Policja przyjęła zgłoszenie, z którego wynikało, że Rafał S. dokonał zniszczenia pojazdu swojej byłej partnerki między innymi wybijając w nim szyby oraz uszkadzając powłokę lakieru.
Dwa dni później, w godzinach wieczornych 39-latek ponownie przyszedł do jej domu i przy użyciu noża groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, aby skłonić ją do wycofania wniosku o ściganie oraz zmianę swoich zeznań. Mężczyzna groził także matce swojej byłej partnerki podpaleniem mieszkania, a także zabrał jej portfel z zawartością pieniędzy i dokumentów oraz telefon i odjechał z miejsca zdarzenia.
Kobieta zawiadomiła Policję, która podjęła próbę zatrzymania mężczyzny. Pomimo sygnałów dźwiękowych i świetlnych wydawanych przez funkcjonariusza Policji, Rafał S. nie zatrzymał samochodu. Zamiast tego skręcił gwałtownie w lewo i lewym bokiem pojazdu potrącił próbującego go zatrzymać policjanta. Został następnie ujęty przez innych funkcjonariuszy.
Jak ustalono, kierując swoim pojazdem Rafał S. znajdował się w stanie nietrzeźwości mając 1 promil alkoholu we krwi. W dniu 23 lipca 2018 roku Rafał S. został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, gdzie usłyszał między innymi zarzut tego, że działając w celu zmuszenia funkcjonariusza Policji do odstąpienia od czynności służbowej w postaci zatrzymania dopuścił się wobec niego czynnej napaści uderzając go kierowanym przez siebie samochodem.
Dodatkowo, podejrzanemu zarzucono popełnienie siedmiu innych przestępstw, w tym niezatrzymania się na wezwanie Policji, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, gróźb oraz naruszenia nietykalności świadka w celu zmuszenia go do zmiany zeznań, groźby i kradzieży mienia o wartości ponad 800 złotych oraz dokumentów na szkodę innej osoby, a także zniszczenia mienia w postaci samochodu swojej byłej partnerki.
Podejrzany przyznał się jedynie do części ze stawianych mu zarzutów.
Po wykonaniu z nim czynności procesowych, Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Bolesławcu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania. W dniu 24 lipca 2018 roku Sąd uwzględnił wniosek Prokuratury.
Za popełnione przestępstwa, Rafałowi S. grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do 10 lat.
Pokrzywdzony funkcjonariusz Policji nie odniósł poważnych obrażeń.
Napisz komentarz
Komentarze