Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 25 listopada 2024 03:09
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

W sobotę 12 grudnia Społeczna Straż Rybacka powiatu lubańskiego otrzymała informację, że do kanału Młynówka wypuszczane są duże ilości ścieków. 
Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

- Nieprzyjemny zapach ciągnął się wzdłuż ulicy Przemysłowej, aż do samego kanału Młynówka przy ulicy Wyspowej - powiedział Janusz Pernej, komendant lubańskiej grupy SSR. - Do wody wpadały nie tylko ścieki, ale również papier toaletowy i inne grubsze nieczystości. Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina - dodał jeden ze świadków zdarzenia.

- To bardzo zła informacja. Staramy się aby poprzez inwestycje w kanalizację sanitarną i oczyszczalnię ścieków stan lubańskich rzek systematycznie się poprawiał. Widać to już po różnorodności występujących gatunków ryb, czy powrocie bobrów do Lubania. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, tam gdzie nie ma kanalizacji sanitarnej (nie wszędzie musi być wybudowana, choćby ze względów ekonomicznych), właściciele tych nieruchomości mają obowiązek gromadzenia ścieków w bezodpływowych zbiornikach i ich systematycznego wywozu do oczyszczalni ścieków. Niestety są jeszcze tacy właściciele nieruchomości, którzy w imię swoich oszczędności lub braku świadomości decydują się na nielegalne usuwanie ścieków do rzek poprzez choćby podpięcie do kanalizacji burzowej. Zostanie przeprowadzona wspólnie ze Strażą Miejską kontrola w zakresie opróżniania ścieków w rejonie ulicy Dworcowej, gdyż tylko w tamtym rejonie pozostało kilka budynków wyposażonych w zbiorniki do gromadzenia ścieków. Jeśli kontrola wykaże nieprawidłowości wówczas może zostać wymierzona grzywna - powiedział Tomasz Bernacki, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Lubaniu.

To nie pierwsza taka sytuacja w mijającym 2015 roku. Wcześniej ścieki były wypuszczane do rzeki Kwisa przy ulicy Robotniczej. W innej sytuacji nieczystości w dużych ilościach zaczęły płynąć do kanału Młynówka przy ulicy Hutniczej. W obu przypadkach sprawa została zgłoszona odpowiednim służbom. Gdy w miejscach wypuszczania nieczystości do wody zaczęło robić się tłoczno ścieki… przestawały płynąć. Zupełnie jakby ktoś widział zamieszanie i zdawał sobie sprawę jaką krzywdę wyrządza środowisku.

- Jeśli ścieki spowodowały zniszczenie w rybostanie Młynówki oraz Kwisy Polski Związek Wędkarski moim zdaniem powinien zgłosić sprawę do prokuratury, która na podstawie dochodzenia i zidentyfikowania sprawców, we współpracy z Urzędem Miasta i LPWiK może wówczas także wymierzyć winowajcy określone kary, w tym finansowe - zakończył Tomasz Bernacki.

Zdjęcia w galerii Lato 2015


Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina

Woda w kanale momentalnie zrobiła się sina


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wieloimienny 18.12.2015 08:49
Ale dlaczego sprawę do prokuratury ma zgłaszać Polski Związek Wędkarski, a nie Urząd, który przecież odpowiada za odbiór nieczystości od mieszkańców? To Urząd ma narzędzia, by zweryfikować, którzy mieszkańcy ścieków nie odprowadzają, a nie PZW. Nie ma co umywać rąk, tylko trzeba wziąć się do roboty!

tez wedkarz 18.12.2015 15:58
Może dlatego ze ryby są własnością PZW, biorą ode mnie kasę za kartę wędkarska za wędkowanie i na zarybianie, wszędzie w Polsce dochodzą odszkodowan za sniete ryby, to logiczne . Tylko straży rybackiej musi się chcieć dzialac jak biorą kasę od nas.

bakcyl 19.12.2015 09:30
SPOŁECZNA straż bierze od wędkarzy kasę? Wiesz co piszesz?

tez wedkarz 19.12.2015 14:54
A kto pisał ze społeczna? Umiesz czytać ? Pisalem ze oplaty nie są male i warto by straż dochodziła w naszym imieniu tez odszkodowań w jeleniej jest panstwowa jakbys nie wiedzial wtedy odzkodowanie trafi do wedkarzy, nie mów tylko ze o tym nie wiesz bo się skompromitujesz

wieloimienny 19.12.2015 11:32
Za to Urząd bierze kasę od wszystkich w formie podatków. Ścieki w rzece to nie tylko problem wędkarzy i śniętych ryb, ale też zagrożenie dla ludzi (w tym dzieci), zwierząt itp. Jak w ściekach będzie jakieś paskudztwo i się rozprzestrzeni, to Urząd też uzna, że to działka PZW?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama