Do pożaru budynku wielorodzinnego doszło około północy z niedzieli na poniedziałek. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień wybuchł na drugim piętrze, gdzie znajdowało się nieużytkowe poddasze.
Z relacji sąsiadów wynika, że zauważyli pożar, gdy przez okna na poddaszu wydobywał się już gęsty dym, zaraz potem pojawiły się płomienie, które szybko objęły dach budynku. Gdy na miejsce dotarły pierwsze zastępy strażaków pożar był już mocno rozwinięty, a łunę ognia było widać z dużej odległości.
W budynku znajdowało się sześć osób, które opuściły mieszkania o własnych siłach jeszcze przed przybyciem służb. Po przybyciu strażacy ustalili, że na pierwszym piętrze znajduje się butla z gazem (11kg), co dodatkowo ograniczało działania ratowników. Z racji tego, że budynek położony jest nad strumieniem strażacy mieli nieograniczony dostęp do wody, dzięki czemu podano wiele prądów wody.
W akcji udział brało 12 jednostek i 45 ratowników, w tym 5 JRG oraz OSP z Leśnej, Pisarzowic, Grabiszyc, Świeradowa- Zdroju, Platerówki oraz na zabezpieczeniu w remizie PSP w Lubaniu OSP z Siekierczyna. Na miejscu była również policja, zespół ratownictwa medycznego oraz pogotowie energetyczne. Akcję zakończono o godzinie 4.45. Ustaleniem przyczyn pożaru zajmie się policja.
Leśna w ostatnim czasie jest nękana pożarami. 28 stycznia spłonął budynek przy ulicy Orzeszkowej, wówczas dobytek straciła jedna rodzina. Dokładnie dwa tygodnie później w ogniu stanął budynek w ścisłym centrum miasta przy ul. Sienkiewicza, tam bez dachu nad głową pozostało 10 osób. W trzecim pożarze, do którego doszło dzisiejszej nocy swój dobytek straciły cztery rodziny.
Napisz komentarz
Komentarze