- Chcemy bazować na pojeździe typowym dla komunikacji miejskiej i to przystosowanym do trudnych warunków górskich terenów, takich jak u nas. Pojazd, którym jedziemy, jeździł w Zakopanem, na bardzo trudnej linii, więc i u nas się sprawdzi. Autobus spełnia wszystkie wymagania, ma szerokie drzwi, niską podłogę, jest miejsce dla wózka inwalidzkiego czy dziecięcego, ma 25 miejsc siedzących. Dodatkowym atutem jest tu aspekt ekonomiczny, utrzymanie wraz z dwoma kierowcami takiego pojazdu to koszt około 120 000 rocznie. Jeżeli udałoby się wykorzystać pojazd do innych celów to koszty jeszcze by spadły. Pamiętać musimy, że w wysokich sezonach turystycznych – wakacje czy ferie, z komunikacji miejskiej z pewnością korzystaliby również turyści. Temat jest rozwojowy i jeżeli będą takie potrzeby to będziemy zakupywać dodatkowe pojazdy. To dopiero początek, zacznijmy od busa midi, zobaczmy jak posłuży mieszkańcom. Jeżeli podejmiemy teraz decyzję to mamy szansę na dofinansowanie z funduszy europejskich w wysokości do 85%. Tak więc komunikacja miejska prawdopodobnie byłaby bezpłatna.- mówił Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.
Podczas dzisiejszej sesji rady miasta, radni wraz z burmistrzem będą debatować na temat stworzenia komunikacji miejskiej. Próbny przejazd z pewnością pokazał, że jest to inicjatywa oczekiwana i potrzebna mieszkańcom. Jeżeli radni podejmą dziś decyzje, to prawdopodobnie wiosną w Świeradowie-Zdroju ruszy bezpłatny midi bus po 36. przystankowej trasie.
Napisz komentarz
Komentarze