Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 24 listopada 2024 23:56
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Karty do głosowania źle zaprojektowane?

Nie głosujmy na spis treści! Taki apel znajdujemy na stronach internetowego portalu maszgłos.pl. Fundacja Batorego alarmuje, że karty do głosowania, które otrzymamy w niedzielnym głosowaniu mogą wyborców wprowadzać w błąd, podobnie jak miało to miejsce w zeszłorocznych wyborach samorządowych.
Karty do głosowania źle zaprojektowane?

Wydaje się, że procedura oddania ważnego głosu nie jest skomplikowana. W lokalu wyborczym dostaniemy dwie karty do głosowania – do Sejmu i do Senatu. Stawiamy jeden krzyżyk w kratce obok wybranego kandydata/tki na karcie do Sejmu i jeden krzyżyk na karcie do Senatu. 

Jednak eksperci i ekspertki z Funadacji Batorego ostrzegają, że przyczyną zamieszania mogą być zbroszurowane karty do głosowania, gdzie na wyborców czekają drobne pułapki. Wadliwość zbroszurowanych kart do głosowania ujawniły wybory samorządowe z 2014 roku, gdzie oddano aż 17% nieważnych głosów.

- Jak wynika z naszych dotychczasowych badań,częstą przyczyną uznania głosów za nieważne było w 2014 roku zaznaczanie przez wyborców jednego krzyżyka na wielu stronach, lub wręcz na każdej stronie, karty zbroszurowanej. Trudno ocenić, co było dokładnie intencją tych wyborców, jednak część głosów nieważnych mogła wynikać z błędów spowodowanych wyglądem karty do głosowania. Wprawdzie w 2015 roku do książeczki dodano okładkę i spis treści, ale zabieg ten może nie wystarczyć, aby ustrzec się przed powtórką z ostatnich wyborów samorządowych – podają w komunikacie eksperci Fundacji Batorego.

Według dr. Adama Gendźwiłła kolejną pułapką jest jednolity wygląd kart – część wyborców i wyborczyń może postawić krzyżyk wyłącznie przy nazwie preferowanej partii na spisie treści, który nie różni sie wyglądem od list kandydatów! Inne osoby mogą z kolei zamiast na wybraną listę numer 16, zagłosować na… stronie numer 16. Problemem może być także samo trafienie krzyżykiem w małą (6x6mm) kratkę. Niekoniecznie pomoże nam też napisana hermetycznym, prawniczym językiem instrukcja. 

Jak głosować.

Zachowajmy uwagę podczas oddawania głosu! W lokalu wyborczym otrzymamy dwie karty do głosowania: białą kartę w formie wielostronicowej broszury, za pomocą której zagłosujemy na posła lub posłankę oraz żółtą pojedynczą kartę, za pomocą której wskażemy senatora lub senatorkę. Aby głos został uznany za ważny, musimy postawić w białej karcie zbroszurowanej krzyżyk w kratce obok nazwiska wybranego przez siebie kandydata do Sejmu oraz na żółtej karcie krzyżyk w kratce obok nazwiska wybranego kandydata do Senatu. Nie głosujmy na spis treści! Nie zaznaczajmy osób na więcej niż jednej liście wyborczej i nie zaznaczajmy więcej niż jednej osoby na karcie do Senatu! 

Poniżej prezentujemy instukcję PKW jak oddać prawidłowo głos w wyborach parlamentarnych 2015 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ernest M 24.10.2015 12:26
!!! C I S Z A !!!

jjj 24.10.2015 08:08
czyli 17% obywateli nie umie czytać ze zrozumieniem a tym bardziej głosować....

karol 23.10.2015 21:42
Trzeba chyba na głowę upaść by uwierzyć że 17% nieważnych głosów to przypadek i nie uznać za fałszerstwo. Przecież każdy to wie. Obawy są teraz o uczciwość niedzielnych wyborów

tadek 23.10.2015 20:43
Bzdura .17% nieważnych głosów to dla myślących ludzi zwykłe bezczelne fałszerstwo. Życzę naiwnościNa Zachodzi powyżej 2% nieważnych głosów jest uważane za bardzo podejrzane.Nie wierzę, żeby i tym razem władza czegoś nie próbowała i takie niby ostrzeżenie o skomplikowanych kartach może już być próbą usprawiedliwienia fałszerstw.W kartach nie ma nic skomplikowanego.

alek 23.10.2015 20:01
Bardzo mało ludzi wierzy, że wybory pod rządami PO-PSL będą uczciwe.Eksperci mówią, że apel Fundacji Batorego (przybudówki rządu) jest próbąusprawiedliwienia fałszerstw wyborczych i przygotowania opinii publicznej dorzekomej dużej ilości głosów nieważnych.Wszyscy rozsądni ludzie wiedzą, że 17% nieważnych głosów w wyborachsamorządowych to fałszerstwo jedynie tylko nieudowodnione bo pomimo tysięcyprotestów wszystkie były oddalane. Szczególnie duża ilość nieważnych głosówbyła tam gdzie niespodziewanie bardzo wysoki wynik odnotowywało PSL (nigdy whistorii niespotykany). Wystarczy przecież postawić dodatkowy krzyżyk (albozwykł przekreślenie) jeśli głos jest na konkurencję a głos staje się od razunieważny.Każdy kogo spotkałem twierdzi, że ten rząd zrobi wszystko by władzy nie oddać.Czy wiecie Państwo, że ważny protokół w komisji to nie ten ręcznie spisywanytylko wygenerowany przez system komputerowy po wprowadzeniu danych? Dane te sawpisywane do systemu praktycznie poza kontrolą komisji. Przecież to żart.Jeśli głosów nieważnych będzie więcej niż 2% (2% to maksymalny próg w UEkiedy zapala się alarm OBWE i mało kiedy osiągany w innych krajach) ludzieuznają wybory w Polsce za sfałszowane. Wszyscy to mówiąWątpię czy tym razem naród odpuści. Wydaje mi się, że rząd idzie na konfrontację zPolakami.Chyba, że się opamięta w ostatniej chwili.W każdym razie róbcie ludzie zdjęcia wywieszanych protokołów i wysyłajcie nastronę internetową siepoliczymy.plapel Ruchu Kontroli Wyborówhttp://wpolityce.pl/polityka/2...

alek 23.10.2015 19:36
Bardzo mało ludzi wierzy, że wybory pod rządami PO-PSL będą uczciwe. Eksperci mówią, że apel Fundacji Batorego (przybudówki rządu) jest próbą usprawiedliwienia fałszerstw wyborczych i przygotowania opinii publicznej do rzekomej dużej ilości głosów nieważnych.Wszyscy rozsądni ludzie wiedzą, że 17% nieważnych głosów w wyborach samorządowych to fałszerstwo jedynie tylko nieudowodnione bo pomimo tysięcy protestów wszystkie były oddalane. Szczególnie duża ilość nieważnych głosów była tam gdzie niespodziewanie bardzo wysoki wynik odnotowywało PSL (nigdy w historii niespotykany). Wystarczy przecież postawić dodatkowy krzyżyk (albo zwykł przekreślenie) jeśli głos jest na konkurencję a głos staje się od razu nieważny.Każdy kogo spotkałem twierdzi, że ten rząd zrobi wszystko by władzy nie oddać.Czy wiecie Państwo, że ważny protokół w komisji to nie ten ręcznie spisywany tylko wygenerowany przez system komputerowy po wprowadzeniu danych? Dane te sa wpisywane do systemu praktycznie poza kontrolą komisji. Przecież to żart.Jeśli głosów nieważnych będzie więcej niż 2% (2% to maksymalny próg w UE kiedy zapala się alarm OBWE i mało kiedy osiągany w innych krajach) ludzie uznają wybory w Polsce za sfałszowane. Wszyscy to mówiąWątpię czy tym razem odpuszczą. Wydaje mi się, że rząd idzie na konfrontację z Polakami.Chyba, że się opamięta w ostatniej chwili.W każdym razie róbcie ludzie zdjęcia wywieszanych protokołów io wysyłajacie na strobnę internetową siepoliczymy.plapel Ruchu Kontroli Wyborówhttp://wpolityce.pl/polityk...

Ernest M 23.10.2015 18:07
Jednak eksperci i ekspertki z Funadacji Batorego ostrzegają, że przyczyną zamieszania mogą być zbroszurowane karty do głosowania, gdzie na wyborców czekają drobne pułapki. Wadliwość zbroszurowanych kart do głosowania ujawniły wybory samorządowe z 2014 roku, gdzie oddano aż 17% nieważnych głosów.+++++++++++++Nie ma żadnych wadliwości. Te 17 procent nieważnych głosów wynikało z niewiedzy inaczej zwanej głupotą gawiedzi. Jeżeli ktoś przystępuje do aktu glosowania i chce oddać ważny głos to ma obowiązek naumieć się techniki głosowania i zasad jakie wynikają chociażby z tak wydrukowanych kart. Trudno organizować motłochowi specjalne szkolenia. Jasne?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama