Dźwięki wybuchów oraz błysk fajerwerków i petard może skłonić zwierzęta, które mają zazwyczaj słuch o wiele wrażliwszy niż ludzie, do nieprzewidzianych zachowań. Należy więc zatroszczyć się o nie w sposób szczególny.
Wcześniej warto zabrać naszego czworonoga na długi spacer, aby załatwił swoje potrzeby fizjologiczne i trochę się zmęczył. W trakcie przechadzek nie należy, pod żadnym pozorem, spuszczać go ze smyczy także w okresie kilku dni przed i po Nowym Roku. Przestraszony pies może zerwać się ze smyczy i zgubić.
- Jesteśmy przygotowani na większą ilość zagubionych zwierząt w tym okresie roku. Jeżeli pupil zgubi się, bądź ucieknie w strachu przed hałasem i światłami warto po pierwszym stycznia zgłosić się do nas, bowiem to tutaj trafi większość zbłąkanych psów i kotów. – mówią pracownicy schroniska w Przylasku. – Warto na wszelki wypadek przy obroży umieścić informację ze swoim adresem i numerem telefonu. To może pomóc w szybszym jego powrocie do domu. – dodają.
Zwierzętom, które już wcześniej wykazywały się lękiem w takiej sytuacji, warto także urozmaicić dietę i dodać do niej suplementy, takie jak tryptofan. Jest to aminokwas, który sprawi, że nastrój naszego psa czy kota polepszy się. Dla niektórych zwierząt takie rozwiązanie może jednak nie być wystarczające. Dla nich niezbędne mogą okazać się leki uspokajające, bądź usypiające, ale należy to zrobić dopiero po konsultacji z weterynarzem, bowiem niektóre substancje mogą tylko pogorszyć sytuację zwierzaków.
W miarę możliwości nie powinno się zostawiać zwierząt samych w domu. Jeżeli twój pies na co dzień przebywa na dworze, w budzie, pozwól mu na ten czas zamieszkać w domu. Dom należy odpowiednio przygotować, przed kanonadą sztucznych ogni zasunąć zasłony, zamknąć drzwi i okna.
Równie ważne będzie nasze zachowanie w trakcie wystrzeliwania salw sztucznych ogni w powietrze. W żadnym wypadku nie wolno krzyczeć na psa za to, że się boi. Z drugiej strony nie wolno także go pocieszać. Nasze nadmierne zainteresowanie, bądź nadopiekuńczość w takiej sytuacji może przynieść odwrotny skutek i utwierdzić naszego czworonoga w przekonaniu, że grozi mu niebezpieczeństwo, a sytuacja nie jest pod kontrolą. Należy mu umożliwić przytulenie się, ale nasza postawa wskazywać powinna, że wszystko jest pod kontrolą, a nasz podopieczny nie powinien się niczym przejmować. Jeżeli to możliwe najlepiej postarać się odwrócić uwagę od strzałów i zająć nasze zwierzaki np. ulubioną zabawką.
Warto o tym pamiętać i postarać się, aby jutrzejsza noc była świetną przygodą nie tylko dla nas, ale także dla naszych najwierniejszych, czworonożnych przyjaciół.
Napisz komentarz
Komentarze