W wyborach samorządowych, które odbędą się 16 listopada każda gmina zostanie podzielona dokładnie na tyle okręgów wyborczych, ilu jest radnych. Jeżeli w gminie wybieranych będzie 15 radnych, gmina podzielona będzie na 15 okręgów wyborczych. W przypadku naszego miasta będzie to dokładnie 21 okręgów. W każdym z nich komitety wyborcze zgłoszą po jednym kandydacie. Wyborcy zagłosują też tylko na jednego kandydata. Mandat uzyska kandydat, który otrzyma największą liczbę głosów. Nie musi to być więcej niż połowa wszystkich głosów. Wystarczy najwyższa liczba głosów spośród wszystkich kandydatów, nie obowiązuje również próg wyborczy.
- Wybory w okręgach jednomandatowych ułatwiają start w wyborach małym, lokalnym komitetom. Żeby uzyskać mandat nie trzeba już walczyć o przekroczenie progu wyborczego w skali całej gminy. Wystarczy zmobilizować się choćby w jednym okręgu. – mówi dr Dawid Sześciło, ekspert programu Masz Głos, Masz Wybór – Z drugiej strony doświadczenia z ogólnokrajowych wyborów w okręgach jednomandatowych (np. ostatnich wyborów do Senatu) wskazują raczej, że prowadzi on do systemu dwubiegunowego – władza i opozycja, a nie zapewnienia w składzie wybieranego organu szerokiej palety poglądów. – dodaje.
- Skorzystajmy z tej okazji, że w okręgach jednomandatowych o uzyskaniu mandatu nie decyduje wynik całego komitetu, a jedynie liczba głosów oddanych na konkretnego kandydata. To oznacza bezpośredni kontakt z wyborcami.– mówi Joanna Załuska, dyrektor programu Masz Głos, Masz Wybór w Fundacji im. Stefana Batorego - Zapytajmy kandydatów o ich plany i pomysły na rozwój naszych miejscowości. To doskonała okazja, żeby przepytać przyszłych radnych i „nie kupować kota w worku”.
Napisz komentarz
Komentarze