Reklama

Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

„SPLASH” Komendanta

Dziś Komendant Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych SG płk SG Marek Woszczatyński w Lubaniu podjął wyzwanie i wziął udział w akcji „SPLASH”.

red.
29.08.2014 19:28 (aktualizacja 11.08.2023 23:12)

„Splash” to coraz popularniejsza w Polsce zabawa. Osoba, która nagrywa filmik, obowiązkowo musi zostać oblana wodą, a następnie nominuje innych znajomych, którzy w ciągu 48 godzin mają nagrać podobny film i wylać na siebie kubeł zimnej wody. Przy okazji osoby biorące udział w zabawie przekazują pieniądze na wybrany przez siebie cel charytatywny.

Poprzez swój udział w akcji - Komendant OSS SG w Lubaniu wesprze działalność Fundacji „Słoneczko” – na leczenie Gai Lasikowskiej - córki funkcjonariusza SG, która zmaga się z cukrzycą typu I - najczęstszą chorobą przewlekłą w młodym wieku.

- Do udziału w akcji chciałem zaprosić tego, który chroni nas i powiat przed powodzią, czyli Starostę Powiatu Lubańskiego - p. Walerego Czarneckiego. Walery, pokaż na co Cię stać. – nominował płk SG Marek Woszczatyński – Pierwszego strażaka naszego powiatu - Komendanta Powiatowego PSP w Lubaniu - st. bryg. Romana Mroczkowskiego oraz Jego Magnificencję Rektora-Komendanta Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu - płk. prof. dr. hab. Mariusza Wiatra. Panowie zróbcie to w sposób równie cudowny, niebanalny. Pokażcie jak to robimy w województwie dolnośląskim. Powodzenia. – zachęcał komendant.

Filmik z tego happeningu zobaczyć możecie tutaj. Myślcie, że nominowani podejmą wyzwanie?

Data dodania: 29.08.2014 19:28

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gość 01.09.2014 18:48

Waleryyy czekamy :)

Sprzedawca maści na Ból D....y 30.08.2014 09:27

To co widzę w komentarzach to jakiś ból d... albo nie przeczytaliście tekstu, albo żal wam paru dyszek i boli was że jesteście sknerami. Mimo to że pojawia się wiele durnych komentarzy na temat tego typu akcji to na konta fundacji, różnych fundacji, wpływa kupa kasy. Niech zapłaci co 10-ty i tak będzie dobrze.Poza tym czy to źle, że ludzie się bawią? Banda ponuraków!

lubaniaq 30.08.2014 22:27

sorry, ale ja pomagam bez robienia z tego "medialnego show" i pokazywania się "zobaczcie jak ja pomagam", a takich co pomagają dla poklasku nie popieram. i tak, to źle, że "ludzie" się bawią, jeżeli bawią się kosztem cierpienia innych, a bawi ich pomaganie pod warunkiem, że ktoś to zobaczy. obłudzie i fałszowi mówię NIE

Grześ Jankowski 31.08.2014 11:59

Żal paru dyszek na co? Poczytaj najpierw co to jest splash. Nie ma tu miejsca na żadną pomoc, no chyba, że komendant SG w Lubaniu przymiera głodem i nominuje by zjeść za friko kolację. To niech poda nr konta to mu coś wpłacę, wszk MSW biedne, aż piszczy, a komendant zarabia najniższą krajową. W sumie za taką pracę jaką tu pokazał raczej dyscyplinara mu się należy, a nie pochwały i medale. Jego szczęście, że to nie prywatna firma, bo by pewnie na pysk wyleciał za marnotrawstwo.

Negatyw 29.08.2014 22:25

Same plecaki obok komendanta.żałosne to strasznie... w razie wojny los przesądzony...

Suchy 29.08.2014 21:22

Przedruk z: http://sporteuro.pl/"Przeciwnicy oblewaniaOczywiście wśród osób nominowanych nie zabrakło też takich, którzy nie zgodzili się na oblanie wodą. Jednym z najgłośniejszych krytyków akcji #IceBucketChallenge został aktor Charlie Sheen. Amerykański satyryk zamiast wylać na głowę kubeł wody postanowił wpłacić 10 tysięcy dolarów na konto fundacji charytatywnej zajmującej się ALS. W podobny sposób do #Splasha odniósł się Filip Dylewicz. Koszykarz pozostał w suchych ubraniach, ale zamiast stawiać kolację osobom, które go wskazały, przekazał pieniądze dla sopockiego schroniska dla zwierząt. W ten sposób osoby łamiące zasady zabawy pokazują o co w niej tak naprawdę chodziło. Bo przecież najważniejsze w tym przedsięwzięciu było poinformowanie świata o problemie osób ciepiących na ALS i zebranie funduszy, które mogłyby pomóc w leczeniu tej choroby."http://sporteuro.pl/sport/p...

Grześ Jankowski 29.08.2014 20:10

No cóż. Widać Smoku że też nie kumasz o co chodzi w tym wszystkim. To tak w skrócie. Podstawą jest wsparcie chorujących, a przy okazji polanie lodowatą wodą, bo to ma coś pokazać i przy okazji jest medialne, a nie polanie się wodą i przy okazji wpłacić coś tam. Prawie to samo. "Prawie" robi wielką różnicę. Można zrobić to z jednym wiadrem. Tu nie dość, że nie ma lodu, to jeszcze wymyślił dureń nowy sposób prania munduru. Czy podwładni uczestniczyli w ramach obowiązkowego szkolenia czy nadgodziny trzepali? Bo w godzinach pracy to chyba funkcjonariusz SG nie ma takiej czynności w obowiązkach służbowych?Do Smoka. Napisz tu, nie na PW. Wytłumacz co było pierwsze i kto od kogo "zapożyczył" takie zachowanie.Ale nie to jest naważniejsze. Może zapytasz przełożonego obecnego komendanta co myśli o takim zachowaniu i czy to zgodne z regulaminem? Zapytasz?

suchy 29.08.2014 22:02

W USA rzeczywiście chodzi o wpłatę kasy na walkę z chorobą ALS(kto się obleje wpłaca 10$,a kto nie to 100$,więc oblewają się sknery),natomiast w Polsce kto z wskazanych nie obleje się wodą stawia obiad wskazującemu."Prawie" rzeczywiście robi wielką różnicę.

Grześ Jankowski 30.08.2014 18:15

No właśnie. W USA "prawie" się udało ludziom którzy są na poziomie, w Polsce "prawie" się udało debilom sparodiować szczytny cel. No jest się czym chwalić.

Reklama