Ze wstępnych ustaleń wynika, że amerykański żołnierz, który prowadził wojskowy pojazd (od Iłowej w kierunku Wrocławia) nie zachował należytej odległości od barierek oddzielających pasy ruchu i zahaczył o nie. W wyniku tego, pojazd obrócił się do góry kołami i wywrócił blokując autostradę. Żołnierze amerykańscy w rozmowie z naszym reporterem twierdzili, że nikomu nic się nie stało. O przyczynach wypadku nie chcieli rozmawiać.
Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość pojazdu wojsk USA.
Skrajne pasy autostrady są już otwarte. Na miejscu jest policja i służby ratunkowe. Dochodzenie prowadzi Żandarmeria Wojskowa. Kierowca wozu amerykańskiego był trzeźwy. Przejazd obok tego pojazdu w obu stronach autostrady jest bardzo niebezpieczny. Apelujmy o ostrożność. Utrudnienia potrwają do późnych godzin wieczornych.
Napisz komentarz
Komentarze