Łużyce w połowie stawki. Podsumowanie rundy jesiennej

1. Lotnik Jeżów Sudecki

10 bramek - Krzysztof Białkowski, 9 - Maciej Suchanecki, 5 - Marcin Krupa, 4 - Michał Piwiński, 3 - Szymon Szeliga, 1 - Kamil Masel, Sylwester Wersocki, Maciej Górski, Paweł Kierlik, Rafał Smółka (Nysa, samobójcza).

Siłą lidera było zgranie i doświadczenie. Sam duet Krzysztof Białkowski - Maciej Suchanecki zdobył 19 bramek. Lotnik był bezbłędny na swoim boisku - wygrał wszystkie osiem spotkań. Porażek doznał w Gryfowie Śląskim oraz niespodziewanie w Kamiennej Górze. Jedyny remis odnotował w Leśnej.

2. Gryf Gryfów Śląski

9 bramek - Mateusz Tyszkowski, 5 - Bartosz Gola, 3 - Tomasz Ptaszkowski, Ryszard Serdeczny, Marek Wiedro, 2 - Marcin Kozań, Tomasz Gandurski, Marcin Cieślak, 1 - Adrian Roskowiński, Tomasz Cieślak, Tomasz Herdzik, Antoni Włodarek, Krzysztof Marzec.

Takiej jesieni kibice Gryfa nie przeżywali od lat. Zespół grał równo, efektownie i skutecznie. Jedyną wpadkę drużyna trenera Daniela Koko zaliczyła w Radzimowie, gdzie przegrała z Cosmosem 0:3. Bardzo dobrą rundę ma za sobą Mateusz Tyszkowski. Pochlebne recenzje zbierał także Bartosz Gola, który wraz z Tomaszem Cieślakiem dołączył do zespołu z A-klasowego LZS Kościelnik. Warto dodać, że Gryf jesienią stracił tylko 9 bramek.

3. Nysa Zgorzelec

6 bramek - Łukasz Wójcik, Bartosz Iwanowski, 5 - Paweł Jaworski, 4 - Bartłomiej Jabłoński, 3 - Rafał Smółka, Michał Kierpal, 2 - Damian Zarębski, 1 - Łukasz Witowski, Tomasz Grabowski.

Przed sezonem długo nie było pewne czy zespół przystąpi do rozgrywek. Klub borykał się bowiem z problemami kadrowymi. Ostatecznie skończyło się dobrze, ale zawirowania odbiły się na starcie rundy. Później sytuacja zaczęła się poprawiać. Niezła frekwencja na treningach przełożyła się zgranie i serię ośmiu spotkań bez porażki. Ekipa z przygranicznego miasta pięła się w górę tabeli, ostatecznie zakończyła jesień na podium co w klubie przyjęto z dużym zadowoleniem.

4. Włókniarz Leśna

11 bramek - Krzysztof Mazur, 5 - Mateusz Kalka, 3 - Krzysztof Pieśkiewicz, 1 - Kamil Bełzowski, Łukasz Łapaj, Konrad Kalka, Jakub Madejczyk (Pogoń, samobójcza).

Beniaminek rozpoczął znakomicie i długo plasował się na podium. Spadł z niego praktycznie na finiszu jesieni. Grę Włókniarza ciągnęli doświadczeni zawodnicy, którzy mają za sobą występy w wyższych ligach. Mowa o braciach Mateuszu i Jakubie Gilewskich, a także Krzysztofach - Mazurze oraz Pieśkiewiczu.

5. Piast Wykroty

11 bramek - Grzegorz Roman, 5 - Dominik Szydlarski, Piotr Krawczyk, 3 - Milos Milutinović, 2 - Grzegorz Staniów, 1 - Konrad Muzal, Paweł Urbaniak, Mateusz Kleszczyński, Adam Turko, Łukasz Majka, Arkadiusz Jagodziński, Kacper Jeziorny.

Zespół trenera Grzegorza Romana udanie rozpoczął rozgrywki, ale później wpadł w kryzys. Piast zaliczył serię sześciu spotkań bez zwycięstwa. Kosztowało to Piasta utratę kontaktu ze ścisłą czołówką tabeli.

6. Woskar Szklarska Poręba

7 bramek - Łukasz Kowalski, 5 - Krzysztof Jahn, 4 - Klim Khodzamkulov, 2 - Szymon Statkowski, 1 - Kuba Stolarski, Michał Dubiel, Mariusz Czarnota (Cosmos, samobójcza).

Miejsce zespołu to spore zaskoczenie, oczywiście na plus. Siłą Woskara było doświadczenie. Wystarczy wspomnieć, że sam prezes Krzysztof Jahn przeżywał drugą młodość, co okrasił pięcioma bramkami. Dzielnie wspierał go duet Michał Dubiel - Łukasz Kowalski. Pierwszy wiele razy ratował swoją drużyną przed stratą gola, drugi natomiast nękał defensywę rywali i strzelał ważne gole.

7. Stella Lubomierz

6 bramek - Sebastian Soczyński, Mariusz Malarowski, 5 - Roman Sidorski, 4 - Przemysław Machelski, 3 - Michał Szramowiat, 1 - Marcin Brodziński, Dariusz Malarowski, Antoni Podobiński.

Przez znaczną część rundy trener Krzysztof Gajewski miał spore problemy ze skompletowaniem składu. Przez to zespół grał w kratkę, ale w momencie poprawy sytuacji kadrowej automatycznie zaczął piąć się w górę. Ostatecznie skończyło się na siódmym miejscu. Jeśli wiosną Stellę ominą problemy kadrowe, to powinna być w stanie poprawić swoje notowania.

8. Łużyce Lubań

4 bramki - Damian Bojdziński, 2 - Konrad Mandżejewski, Marcin Kocuła, 1 - Marcin Sudnik, Kamil Sitek, Łukasz Rogalski, Kamil Młynarski, Rafał Wichowski.

Zespół z Lubania dobrze rozpoczął rozgrywki. Później było coraz gorzej. W drużynie trenera Rafała Wichowskiego najbardziej w oczy rzucał się brak strzelca. Niepewną rundę mieli też bramkarze. Kosztowało to Łużyce stratę kilku punktów. Warto wspomnieć, że trener Rafał Wichowski chętnie korzystał z usług młodych piłkarzy. W klasyfikacji PRO Junior System Łużyce plasują się na drugim miejscu. Ustępują tylko Piastowi Bolków.

9. Granica Bogatynia

5 bramek - Damian Dera, 3 - Łukasz Czuba, Serhij Odynets, 2 - Robert Rodziewicz, Julian Rudnicki, 1 - Michał Stefanek, Paweł Michalik, Tomasz Stefanek, Rafał Chyła, Mateusz Chomicz, Konrad Krawczyk, Rafał Kaniowski.

Granica grała w kratkę, ale zarząd klubu chciał czegoś więcej. Dlatego w trakcie rozgrywek Bogatynię opuścił trener Marcin Dąbrowski. Jego obowiązki przejął duet Robert Rodziewicz - Arkadiusz Nowak. W końcówce jesieni zespół wygrał z GKS oraz Piastem z Bolkowa po 5:0, ale ostatecznie zespół skończył rundę poza czołową ósemką.

10. Olimpia Kamienna Góra

4 bramki - Marcin Wieczorek, 3 - Aleksander Duda, Konrad Domin, 2 - Przemysław Powiertowski, Nikodem Kumorek, 1 - Arkadiusz Kwaśniewski.

Olimpia po spadku z czwartej ligi długo nie mogła się odnaleźć. Zespół, który zasilili młodzi wychowankowie przegrywał mecz za meczem. Im bliżej było końca rundy tym gra kamiennogórzan wyglądała jednak coraz lepiej. Efekty przyszły na finiszu jesieni kiedy drużyna wygrała trzy spotkania z rzędu, w tym m.in. z liderem.

11. Pogoń Świerzawa

5 bramek - Piotr Gajek, 2 - Marcin Gajek, Jakub Madejczyk, 1 - Adrian Marzec, Marcin Hyndle, Łukasz Krajewski, Wojciech Chlebosz, Radosław Kurek.

Pogoń miała spore kłopoty ze strzelaniem bramek. Jedynie w trzech przypadkach drużynie ze Świerzawy udało się strzelić więcej niż jednego gola. Najwyższe zwycięstwo drużyna trenera Arkadiusza Palucha odniosła w Radzimowie, gdzie wygrała 4:2. Trzy gole graczom Pogoni udało się strzelić w Pieńsku oraz dwa u siebie Chrobremu.

12. Cosmos Radzimów

11 bramek - Paweł Romańczuk, 4 - Mariusz Czarnota, Arkadiusz Ziomek, 3 - Artur Sosnowski, 2 - Dawid Łamasz, 1 - Przemysław Wdowikowski, Mateusz Świątek, Michał Adamski (Gryf, samobójcza).

Cosmos tak jak w poprzednich latach mógł liczyć na Pawła Romańczuka. Strzelec zdobył dla swojej drużyny 11 bramek i w wielu przypadkach mocno przyczynił się do wygranych radzimowian. Zespół jako jedyny zdołał ograć wicelidera z Gryfowa Śląskiego.

13. Chrobry Nowogrodziec

7 bramek - Marcin Potyszka, 4 - Sebastian Tkacz, Bartosz Kojder, 3 - Radosław Karpiak, 2 - Jakub Piekarz, Adrian Paruch, 1 - Maciej Trochimczuk, Robert Zarzycki, Mateusz Orda, Kamil Tkacz, Dawid Augustyn (Granica, samobójcza).

Chrobry po awansie do okręgówki długo nie mógł zaskoczyć. Trzeba oddać, że sprzymierzeńcem nowogrodźczan nie był terminarz. Beniaminek odpalił w najlepszym dla siebie momencie, bowiem w derbowym meczu z Piastem. Później przyszła m.in. wygrana z Woskarem czy remis z Gryfem co daje klubowi nadzieje na utrzymanie.

14. GKS Warta Bolesławiecka

5 bramek - Krzysztof Kaliciak, 3 - Krzysztof Szymański, 2 - Sebastian Jaśkiewicz, Mariusz Krzysik, 1 - Mateusz Pełech, Aleksander Pyrka, Maciej Pyrka, Remigiusz Buchowski, Marcin Głowacki, Bartosz Wichuła (Włókniarz, Włókniarz).

GKS szybko stracił punkty walkowerem za mecz z Hutnikiem. Z powodu gry nieuprawnionego zawodnika to samo dotknęło zespół z Warty Bolesławieckiej w czterech innych przypadkach. Co istotne w tych meczach GKS za każdym razem punktował i był w ścisłej czołówce. Po decyzji Wydziału Gier ekipa trenera Krzysztofa Kaliciaka wylądowała w strefie spadkowej. Mimo prób GKS nie zdołał się z niej wydostać.

15. Piast Bolków

5 bramek - Dacjan Podkówka, 3 - Marcel Karkowski, 2 - Paweł Szczepański, 1 - Łukasz Jahołkowski, Mateusz Rajczewski, Przemysław Grosiak, Paweł Wrona, Rafał Prorok, Sławomir Szemberski.

Na inaugurację beniaminek zdobył komplet punktów w prestiżowym meczu z Olimpią. Kibice Piasta liczyli, że drużyna pójdzie za ciosem i będzie regularnie punktować. Ale tak się nie stało. Bolkowianom zdarzały się wprawdzie dobre mecze (m.in. wygrana w Lubomierzu, czy remis z Wykrotami), ale to nie wystarczyło by zająć miejsce w bezpiecznej części tabeli.

16. Hutnik Pieńsk

6 bramek - Dariusz Kowal, 3 - Paweł Rajczyk, 2 - Maciej Daśko, 1 - Przemysław Linka, Paweł Wojdak, Dawid Augustyn (Granica, samobójcza).

Początek rundy nie zwiastował, że Hutnik jesień zakończy na ostatnim miejscu w tabeli. Pieńszczanie otrzymali punkty za mecz z GKS, zremisowali w Lubomierzu, a następnie wygrali w Bogatyni. Potem było już tylko gorzej. Wystarczy wspomnieć, że zespół m.in. nie pojechał do Lubania, a do końca rundy zdołał ugrać tylko mały punkt.