Pierwszy Krok Bokserski po raz czwarty

Sobotni turniej, który jest skierowany do zawodników mających na swoim koncie co najwyżej pięć stoczonych walk, cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród uczestników. W dużej mierze dlatego planowany na godzinę 11 start rywalizacji został opóźniony o blisko 1,5 godziny. Na imprezę  przybyło blisko 140 sportowców z 22 klubów z różnych stron Dolnego Śląska (m.in. Legnicy, Lubina, Polkowic, Wałbrzycha, Świdnicy oraz Wrocławia), Łodzi oraz Żar. Na ringu pojawili się także reprezentanci niemieckich klubów z Zittau oraz Bautzen. - Chcemy promować boks, który jest piękną dyscypliną - powiedział Wiesław Bojanowski, trener Bojan Boks i jednocześnie główny pomysłodawca imprezy.
 
W sumie oprócz walk sparingowych odbyło się 29 turniejowych pojedynków. Rywalizacja w ringu trwała do późnych godzin wieczornych. Trzeba dodać, że z uwagi na ilość zawodników nie wszystkim dane było zaprezentować swoje umiejętności w ringu. - Gdyby każdy mógł dostać szansę turniej musiałby trwać co najmniej dwa dni - powiedział Bartosz Stankiewicz, sekretarz klubu Bojan Boks.

- Dziękujemy wszystkim sponsorom w tym Leszkowi Jaworskiemu z Siłowni Victoria, Młodzieżowemu Centrum Kariery OHP w Lubaniu oraz wszystkim osobom zaangażowanym w organizację imprezy - dodał Bartosz Stankiewicz.

Pierwszy Krok Bokserski był przedsmakiem tego co czeka kibiców na początku 1-3 marca. W hali MOSiR rozegrane zostaną mistrzostwa Dolnego Śląska. Impreza wraca do Lubania po 45 latach przerwy. Z kolei jesienią planowana jest premierowa edycja turnieju poświęcona pamięci Jerzego Potamana, znakomitego lubańskiego boksera i trenera m.in. Wiesława Bojanowskiego.