To był mecz drużyn z czuba tabeli. Mimo wyraźnego zwycięstwa drużyny z Legnicy (4:1) gra od początku do końca była wyrównana. Gospodarze od początku przeważały pod względem utrzymywania się przy piłce. Zespół z Lubania starał się także konstruować akcje. Niestety z perspektywy miejscowych to legniczanie strzelili gola. Łużyce mogły odpowiedzieć przed przerwą, ale uderzenia Szpytmy oraz Misiewicza nieznacznie mijały bramkę ekipy z Legnicy. W innej sytuacji zbyt długo z oddaniem strzału zwlekał Furmański.
Po przerwie chcąc doprowadzić do remisu lubanianie zaryzykowali, co drużyna z Legnicy bezbłędnie wykorzystała. Nastawieni na kontry goście dołożyli 3 bramki i było po meczu. Łużyce stać było jedynie na honorowego gola, którego autorem był Patryk Bobko.
Skład Łużyc: Schab - Wilk, Bakalarz, Czurak, Tomczyk, Szpytma, Furmański, Pietruszewski, Kossowski, Bobko, Misiewicz oraz Kadłubowski, Król, Kamiński.
W sobotę swoje mecze rozgrywali także młodzicy. Pierwszy zespół pod wodzą Sławomira Salacha pokonał u siebie Polonię-Stal Świdnica 3:1 po bramkach Oleszczuka, Pawlaka i trafieniu samobójczym bramkarza rywali. Drugi zespół uległ na wyjeździe Olimpii Kamienna Góra 0:3. Do przerwy ekipa trenera Grzegorza Juszczyka ulegała rywalom 0:1. W kolejnych meczach pierwsza drużyna młodzików zagra na wyjeździe z Nysą Zgorzelec (20 kwietnia, g. 11), a druga podejmie Gryf II Gryfów Śl. (19 kwietnia, g. 11).
Z kolei w niedzielę juniorzy starsi Łużyc wygrali w Leśnej z Włókniarzem 2:0 (bramki Jakub Jakubczyk, Marcel Grabowski) i umocnili się na pozycji lidera rozgrywek klasy okręgowej. Wygraną zespół zadedykował Pawłowi Kuśmierzowi, który w dniu meczu obchodził 18-te urodziny. Za tydzień 18-tkę świętować będzie Seweryn Bakalarz. - Ogólnie wszyscy zagrali bardzo dobrze, realizowali założenia przedmeczowe i zostawili sporo zdrowia na murawie. Zawiodła trochę skuteczność w drugiej połowie. Wynik mógłby być wyższy - ocenił Grzegorz Michoński, trener Łużyc.
W kolejnym meczu 27 kwietnia Łużyce podejmą Nysę Zgorzelec (g. 11.30).
Napisz komentarz
Komentarze