Klasa okręgowa młodzików
SGKS Gromadka – Łużyce Lubań 0:6 (0:5)
Bramki: 0:1 Zinkowski (6), 0:2 Juszczyk (11), 0:3 Błaszczyk (18), 0:4 Zinkowski (23), 0:5 Zinkowski (40), 0:6 Zinkowski (56).
Skład Łużyc: Biskupski – Mańkowski, Juszczyk, Zinkowski, D. Pietrykowski, Pieciul, Łuńczuk, Błaszczyk, Tomkiewicz oraz Chmielewski, Pilarczyk.
Drużyna z Lubania sprawę załatwiła już w pierwszej połowie. Goście narzucili swoje warunki i już do przerwy wygrywali 5:0. Łupem strzeleckim podzielili się Igor Zinkowski (klasyczny hat-trick), Patryk Juszczyk oraz Cyprian Błaszczyk. Po zmianie stron wynik ustalił Igor Zinkowski.
Następny mecz: Łużyce Lubań – Lotnik Jeżów Sudecki, 28 kwietnia, godz. 11.
Klasa okręgowa juniorów starszych
Olimpia Kowary – Łużyce Lubań 1:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Cyprian Purycki (15), 1:1 Jakub Fortuna (22), 1:2 Jakub Fortuna (62), 1:3 Mateusz Duszyński (65).
Skład Łużyc: Kuligowski – Ruściński (60 Krukowski), Michniewicz, Swastek, Szymków, Berliński, Duszyński, Fortuna, Gleb, Tokarz.
Gospodarze otworzyli wynik w 15. minucie. Łużyce odpowiedziały bardzo szybko, bo już w 22. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Fortuna. Potem na boisku było dużo walki, a mało podbramkowych okazji. Sytuacja zmieniła się w drugiej połowie. Od 57 minuty gospodarze musieli radzić sobie w dziesiątkę, bowiem za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Oskar Blaut. Od tego momentu lubanianie podkręcili tempo i strzelili dwa gole. Ich autorami byli ponownie Fortuna oraz Mateusz Duszyński.
Następny mecz: Łużyce Lubań – Nysa Zgorzelec, 28 kwietnia, godz. 16.30.
II liga wojewódzka juniorów młodszych
Kuźnia Jawor – Łużyce Lubań 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Klasa (29), 2:0 Olanin (57), 2:1 Kuriata (83).
Skład Łużyc: Górski – Bakalarz, Czyruk (72 Trościanko), Gajewnik, Grabowski (68 Krawczyk), Jachyra (50 Wójtowicz), Janczak, Kuriata, Kuśmierz, Starczewski, Witkowski (57 Chrząścik).
Juniorom młodszym wyjazd do Jawora wyraźnie nie wyszedł. Pierwsza połowa była w wykonaniu gości bezbarwna. Wykorzystała to Kuźnia, która w 29. minucie objęła zasłużone prowadzenie. Gospodarze spokojnie rozgrywali piłkę i kontrolowali sytuację w środku pola. Najbliżej doprowadzenia do wyrównania był Mikołaj Kuriata, ale tego dnia nie miał szczęścia. Po przerwie zmieniliśmy ustawienie na 1-4-5-1 aby uruchomić grę skrzydłami. Próbowaliśmy ale jaworzanie mądrze odpierali nasze ataki – relacjonował Konrad Murawski, trener Łużyc. W 57. minucie po rzucie rożnym było już 2:0. Od 79 minuty gospodarze musieli radzić sobie w osłabieniu, gdyż za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Bartłomiej Pastuła. Kilka chwil później Mikołaj Kuriata strzelił dla Łużyc kontaktowego gola. Mimo starań gościom nie udało się doprowadzić do wyrównania. Jestem zadowolony z drugiej połowy, bo pierwszą przespaliśmy. Popełniliśmy w tym meczu za dużo prostych błędów – skomentował Konrad Murawski, który szczególnie chwalił wyróżniającego się na boisku Bartosza Gajewnika.
Następny mecz: Łużyce Lubań – KS Oława, 25 kwietnia, g. 13.
II liga wojewódzka trampkarzy
Parasol Wrocław – Łużyce Lubań 2:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Dejnak (25), 1:1 Pietroński (35), 1:2 Pietroński (46), 1:3 Czurak (57), 2:3 J. Jakubczyk (58-samobójcza).
Skład Łużyc: Schab – Bakalarz, Czurak, Furmański, J. Jakubczyk, Kowalczyk, Maciąg, Mańkowski, Orzechowski, Pietroński, Szyszło oraz Iannone, Kamiński, Mazur.
Mecz miał mały podtekst. Trenerem Polonii jest bowiem wychowanek Łużyc Olgierd Pogorzelec. Po meczu trener drużyny z Wrocławia nie miał powodów do zadowolenia, bo komplet punktów zgarnęła ekipa trenera Grzegorza Juszczyka.
Następny mecz: Łużyce Lubań – Polonia Środa Śląska, 28 kwietnia, godzina 13.30.
II liga wojewódzka młodzików
Łużyce Lubań – AP Chojnik Jelenia Góra 2:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Wąsiewski (22), 0:2 Ratajski (36), 0:3 Cichy(39), 1:3 Iannone (49), 2:3 Misiewicz (56).
Skład Łużyc: Czekaj – Iannone, Pawlak, Kaźmierczak, Kossowski, Lamparski, Misiewicz, Tomczyk, Oleszczuk oraz Szpytma, Wojtusik, Sz. Pietrykowski, Żółtański.
Mecz pierwszej drużynie młodzików wyraźnie nie wyszedł. Po słabej pierwszej połowie lubanianie przegrywali 0:1. Goście z Jeleniej Góry zwietrzyli szansę i jeszcze mocniej zaatakowali po przerwie. Chojnik wymusił na Łużycach dwa błędy, które zamienił na gole. Później Łużyce próbowały wrócić do gry i za sprawą trafień Antonio Iannone i Oliwera Misiewicza złapali kontakt. Na więcej nie starczyło im już czasu.
Następny mecz: Łużyce Lubań – KS II Polkowice, 25 kwietnia, godz. 13.
Napisz komentarz
Komentarze