Godzina „W”. Obchody Narodowego Dnia Pamięci Powstania Warszawskiego
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Histo
11.08.2021 12:28
Kolejna rocznicowa błazenada czyli epatowanie głupotą odpowiedzialnych za klęskę i nieszczęście narodu. Jakoś Czesi powstania w Pradze nie inicjowali i zachowali piękno w tym zabytkowe obiekty.
Katastrofa narodowa
W czasie powstania warszawskiego zginęło dwieście tysięcy ludzi. Zabito elity stolicy. Zniknęła Warszawa. Zniknęły domy, place, parki. Zniszczono miliardy przedmiotów, listów, dokumentów, mebli, dzieł sztuki; zniszczono dziedzictwo narodowe. To są fakty! A mity i spekulacje to twierdzenia o ofierze, która dała hart ducha. Mity to twierdzenia, że z tej ofiary wyrosła jakaś tożsamość, jakaś siła, jakiś naród! To wszystko - cała ta mitologia powstańcza - to tylko pobożne życzenia ofiar, które próbują zracjonalizować emocje i ból po ogromnej stracie. I ofiary można zrozumieć, można usprawiedliwić, wiedząc, że niełatwo jest inaczej przeżyć taką traumę. Trudno jednak zrozumieć brak debaty w tej sprawie, serwilizm wszystkich polityków, tchórzostwo dziennikarzy i komentatorów. Trudno zrozumieć, a jednak trzeba to widzieć i próbować wyjaśnić.
A zatem dlaczego lękamy się prawdy o powstaniu warszawskim?
Otóż wiele wskazuje na to, że skutki powstania są całkiem odwrotne, niż się to przyjmuje! Uważam, że ofiara powstania warszawskiego żadnego ducha nie hartowała. Była bez sensu także dlatego (o paradoksie!), że właśnie złamała ducha. Wielu ludziom zabrakło nadziei, zabrakło rady, zabrakło bliskich, aby mieć dalej hart ducha. Trudno o inny efekt, gdy wokół tyle krwi przelanej bez sensu, bez żadnej korzyści. Przypomnijmy - powstanie zakończyło się całkowitą klęska! Upokarzającym wymordowaniem powstańców i wywiezieniem do więzień niemal całej prawobrzeżnej Warszawy. To była gigantyczna klęska! I w konsekwencji zdaje się, że napływ nowej ludności do Warszawy bardzo ułatwił działania Stalina i zainstalowanie w Warszawie rządu, przeciwko któremu powstanie zostało wywołane.
Historycznym paradoksem jest, że pomniejszane w czasach PRL-u znaczenie powstania dało odwrotny efekt - to, co zakazane przez propagandę poprzedniego systemu, gloryfikowało w emocjach ludzi ofiarę powstania. I gdyby nie tamta propaganda, mielibyśmy stosunek do powstania warszawskiego znacznie bardziej trzeźwy. Teraz zaś, w czasie telewizyjnej demokracji, nikt nic ma odwagi ponieść osobistych konsekwencji, przeciwstawiając się poprawności w kwestii powstania. I tak tkwimy w absurdalnej sytuacji szantażu. Aby nie być oskarżonym o mentalność komunistyczną, o agenturalność, siedzimy cicho i kiwamy głowami.
A trzeba protestować przeciwko muzeum powstania warszawskiego, przeciwko corocznym wizytom premiera i prezydenta pod pomnikiem ofiar! Trzeba protestować, bo to źle służy Polsce i szczególnie źle służy Polakom. Misja w Afganistanie, cała pisowska polityka historyczna to tylko najbardziej oczywiste skutki tej sytuacji. Zaś poseł SLD Wenderlich, który potępia Sikorskiego za postawienie pytania o sens powstania, to skrajny symbol obłudy w tej sprawie. Im szybciej podważymy sens powstania, tym mniej będzie ofiar i poparcia dla myślenia według resentymentu.
============
O powstaniu powiedzieli:
Gen. Władysław Anders: „Stolica pomimo bezprzykładnego w historii bohaterstwa z góry skazana jest na zagładę. Wywołanie powstania uważamy za ciężką zbrodnię i pytamy się, kto ponosi za to odpowiedzialność".
Mjr Stanisław Żochowski, członek Sztabu Naczelnego Wodza: „Płk Demel polecił mi przygotować uzasadnienie dla odznaczenia gen. Bora krzyżem Virtuti Militari II Klasy. Odszukałem statut Orderu. II klasa może być przyznana generałowi za samodzielne działanie, które było zwycięską bitwą lub walnie przyczyniło się do zwycięstwa.
Złożyłem wniosek na oddanie gen. Bora pod sąd za zniszczenie stolicy, spowodowanie ogromnych strat i nieosiągnięcie żadnego celu ".
harcerz
03.08.2021 09:37
WIECZNA CHWAŁA BOHATEROM POWSTANIA WARSZAWSKIEGO!!!
Chwała Lubańskim miłośnikom Lubania i Łużyc za ich piękną inscenizację a szczególnie chłopakowi!
Ale szaczun i chwała Pani Grzesiak że nie wstydziła się furażerki na głowie - szacunek Małgosiu!!! Piszę ja Jacek rocznik 44 harcerz druha drużynowego druha Zawadzkiego Który nas harcerzy z dawnej podstawówki trójki za komuny uczył o powstaniu warszawskim i nauczył nas śpiewać maszerując po Lubaniu - Pałacyk Minckla żytnia Wola itd! CHWAŁA i Tobie druhu który odeszłeś na wieczna WARTĘ! Czuwaj!!!
Wojskowy
02.08.2021 19:31
Ciekawe, ilu tych niby żołnierzy w wojsku było. Nawet hołdu nie potrafią oddać należycie. Zero szacunku
kapral
03.08.2021 09:39
Te wojskowy! Nie bądź jełopem żołnierzu od obierania ziemniaków!
Napisz komentarz
Komentarze