Był tam z kolegą i dwoma dziewczynami, chciał im zaimponować. Wszedł na blanki i jeszcze pokazywał ludziom środkowy palec. Dziewczyny uciekły, a on został – relacjonowali świadkowie.
Na miejsce przyjechały wszystkie służby ratunkowe. Teren został ogrodzony, a gości poproszono o opuszczenie wieży, która była jedną z atrakcji wieczoru.
Na szczyt weszli strażacy, którzy bezpiecznie ściągnęli młodzieńca z blanek. Mężczyzna teraz tłumaczy się przed policją ze swojego zachowania.
Po kilkunastu minutach goście mogli ponownie wejść na wieżę i kontynuować zwiedzanie.






Napisz komentarz
Komentarze