Mężczyzna wystartował paralotnią prawdopodobnie z Góry Szybowcowej. Już we wczesnej fazie lotu pojawiły się problemy, które skończyły się upadkiem w okolicach Chrośnicy. W akcji ratowniczej brało udział kilka zastępów straży pożarnej, policja oraz GOPR. Pomimo, iż działania prowadzono w dość trudno dostepnym terenie, mężczyznę udało się szybko odnaleźć, dzięki relacjom naocznego świadka wypadku. Pan Piotr Niemiec, mieszkaniec Chrośnicy, wezwał służby i był przy poszkodowanym przez cały czas do ich przyjazdu.
Mimo upadku z kilkunastu metrów pechowy paralotniarz był przytomny. Prawdopodobnie doznał jednak złamań ręki i barku. Został przetransportowany do szpitala w Jeleniej Górze. Policja prowadzi czynności wyjaśniające przebieg zdarzenia. Przesłuchiwani są min. świadkowie zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze