Takich przypadków jest więcej - mówi dla Bolec.Info dr inż. Robert Mysłajek z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, który współpracuje ze Stowarzyszeniem dla Natury "Wilk", a od kilkunastu lat prowadzi badania nad wilkami m.in. w Borach Dolnośląskich. - Warto uczulić ludzi, którzy mają się zajmować zwalczaniem tego typy przestępstw, straż leśną i łowiecką. Jeżeli ktokolwiek znajdzie wnyk w lesie, powinien od razu poinformować odpowiednie służby.
Doktor Mysłajek przypomina, że wnyki nie są zakładane po to żeby chwytać wilki, wilki stają się przypadkowaymi ofiarami kłusowników.
- Ale pamiętajmy, że wnyki mogą się stać także pułapką, która skrzywdzi choćby naszego psa - mówi naukowiec.
Dzięki wideopułapkom ma on wgląd w życie wilków w różnych regionach Polski. Na poniższym filmie kamera Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" zarejestrowała dramatyczne zmagania wilka, który zerwał się z kłusowniczego wnyka. Jego łapa jest bardzo poważnie uszkodzona, a uwieszona na niej stalowa linka wrzyna się w ranę przy każdym kroku i uniemożliwia normalne poruszanie się. Jest on członkiem grupy rodzinnej zamieszkującej obszar Natura 2000 Wrzosowiska Świętoszowsko-Ławszowskie w Borach Dolnośląskich. Nagranie pochodzi z połowy marca tego roku:
Napisz komentarz
Komentarze