Podsumowanie rundy jesiennej. Łużyce w połowie stawki

1 . LEŚNIK OSIECZNICA

Strzelcy bramek: 18 - Daniel Ziółkowski, 6 - Dawid Kałużyński, 4 - Oskar Małecki, 3 - Jacek Adamowicz, Radosław Szajwaj, 2 - Marek Chmielowski, Dawid Górski, 1 - Kacper Pitek, Adrian Bettin, Piotr Turek, Bartosz Drab, Jakub Engel, Artur Broszko, Mariusz Nowakowski, Kacper Serwatyński.

Postawa beniaminka była dla wielu ogromnym zaskoczeniem. Po porażce z Piastem Wykroty złośliwi uważali, że lidera dopadnie kryzys i systematycznie będzie tracił przewagę. Nic takiego się nie stało. Jak podkreślał trener Radosław Szajwaj siłą jego zespołu jest kolektyw. Z pewnością tak było, ale liczby pokazują, że drużyna miała także swojego lidera. Mowa o Danielu Ziółkowskim, który wykorzystywał doświadczenie nabyte podczas występów w czwartej lidze. Strzelił w sumie 18 bramek i został królem strzelców jesieni.

2. VICTORIA RUSZÓW

Strzelcy bramek: 6 - Marcin Świrlik, 5 - Bartłomiej Stelwach, Andrzej Majchrzak, 3 - Bohdan Bozhenko, Łukasz Kusiak, 2 - Bartosz Kopania, 1 - Marcin Piasecki, Sławomir Paszek, Illia Bychkov, Mateusz Pielichowski, Adam Kowalski (Mirsk, samobójcza).

Po spadku z czwartej ligi Victoria szybko się pozbierała. Zespół grał solidnie przez całą rundę. Tak naprawdę zaliczył tylko jedną wpadkę. Chodzi o mecz z Piastem. Ruszowianie wprawdzie wygrali 3:2, ale zostali ukarani walkowerem… Gdyby nie to mogliby się pochwalić serią dziesięciu wygranych potyczek z rzędu!

3. WŁÓKNIARZ LEŚNA

Strzelcy bramek: 12 - Krzysztof Pieśkiewicz, 9 - Bartosz Panek, 7 - Jacek Góraj, 6 - Mateusz Kalka, 5 - Krzysztof Mazur, 4 - Konrad Kalka, 1 - Bartosz Wichuła, Radosław Teske, Franciszek Fedorowicz.

Gdy latem z zespołu odchodził Jakub Gilewski sytuacja Włókniarza wydawała się być niepewna. Tymczasem zespół objął Wiesław Sapiński i szybko poskładał wszystkie elementy w jedną całość. Siłą Włókniarza podobnie jak drużyny z Osiecznicy był zespół. Połączenie młodości z doświadczeniem dało pozytywny skutek. Włókniarz grał ładnie dla oka i był przy tym skuteczny. W sumie ekipa z Leśnej strzeliła aż 46 bramek. Straciła tylko 17, najmniej ze wszystkich zespołów.

4. PIAST WYKROTY

Strzelcy bramek: 11 - Grzegorz Roman, 9 - Dominik Szydlarski, 4 - Bartosz Kojder, Grzegorz Staniów, 1 - Piotr Krawczyk, Wojciech Fink, Eryk Kliwak, Paweł Rissmann, Daniel Gola, Mieczysław Chochel.

Zespół trenera Grzegorza Romana nie uznawał kompromisów. Piast nie odnotował żadnego remisu. Jako jedyny zdołał wywieźć trzy punkty z Osiecznicy, strzelając liderowi aż 5 bramek. Mimo tego w klubie po jesieni mają mieszane uczucia. Sezon rozpoczęli od przegranej, końcówka rundy także pozostawiała sporo do życzenia (porażka w Pieńsku oraz u siebie z Łużycami). Mimo tego skończyło się na dobrym czwartym miejscu.

5. POGOŃ ŚWIERZAWA

Strzelcy bramek: 13 - Robert Cichoń, 5 - Wojciech Chlebosz, 4 - Marcin Gajek, 3 - Marcin Hyndle, Kacper Łaba, Adrian Marzec, 2 - Radosław Kurek, Michał Bigos, Łukasz Krajewski, 1 - Maciej Daśko (Hutnik, samobójcza).

Trener Arkadiusz Paluch może mieć powody do zadowolenia. Zespół, który latem został wzmocniony, wreszcie odpalił. Pogoń starała się walczyć z każdym rywalem i przeważnie wychodziła z konfrontacji zwycięsko. Jednak w starciach z czołową czwórką zdołała ograć tylko Piasta.

6. HUTNIK PIEŃSK

Strzelcy bramek: 15 - Dariusz Kowal, 3 - Maciej Daśko, Jacek Adamowicz, Maciej Kiełbowicz, 2 - Przemysław Ofiara, Dawid Derkowski, 1 - Hubert Chmielecki, Adam Dolata, Jakub Gilewski (Łużyce, samobójcza), Wojciech Fink (Piast, samobójcza).

Trener Marcin Dąbrowski może mieć powody do zadowolenia. W poprzednim sezonie rzutem na taśmę uratował byt Hutnika w rozgrywkach. Pieńszczanie uwierzyli w swoje możliwości i poszli za ciosem. Zespół grał nie tylko skutecznie, ale także ładnie dla oka. Liderem zespołu kolejny raz był Dariusz Kowal, autor 15 trafień.

7. BKS BOLESŁAWIEC

11 bramek - Marek Majka, 5 - Łukasz Graczyk, 4 - Adrian Kulesza, Adrian Puzio, 3 - Adrian Biały, 2 - Filip Zagórski, Oskar Pochwała, 1 - Sławomir Dul, Krzysztof Dmuchowski, Wiktor Cawricz, Dorian Latała, Mateusz Medyński, Arkadiusz Rewers (Leśna, samobójcza).

W Bolesławcu zespół długo nie mógł pozbierać się po spadku z czwartej ligi. Drużyna na pierwszą wygraną czekała do piątej kolejki. Później wprawdzie było już lepiej, ale ostatecznie skończyło się poniżej oczekiwań - na siódmym miejscu. Wiosną BKS będzie chciał się zrewanżować lokalnym przeciwnikom z Osiecznicy, Wykrot oraz Warty Bolesławieckiej.

8. ŁUŻYCE LUBAŃ

Strzelcy bramek: 5 - Kamil Młynarski, 4 - Damian Bojdziński, 3 - Konrad Starczewski, 2 - Rafał Macioszczyk, Jakub Gilewski, Kamil Sitek, 1 - Mikołaj Pietroński, Marcin Sudnik, Paweł Jakimowicz.

Początek rundy w wykonaniu ekipy z Lubania był słaby. Zespół trenera Rafała Wichowskiego miał problem ze strzelaniem bramek. Przebudzenie nastąpiło tak naprawdę dopiero w 11. kolejce. Wówczas po dobrym meczu Łużyce wygrały z Pogonią, a później nie przegrały już do końca rundy. Warto dodać, że 2 gole zdobyte w Wykrotach były jedynymi jakie Piast stracił na swoim boisku.

9. WOSKAR SZKLARSKA PORĘBA

Strzelcy bramek: 6 - Serhii Taran, Szymon Statkowski, Szymon Kozołubski, 3 - Jarosław Wichowski, 2 - Łukasz Kowalski, 1 - Marcel Kruczek, Oskar Śniegula, Krzysztof Jahn, Marek Siatrak, Konrad Muzal (Piast, samobójcza).

Osiągane wyniki nie pozwoliły Woskarowi na nic więcej niż środek tabeli. Drużyna dobre mecze przeplatała słabszymi. W trakcie sezonu Woskarowi tylko raz udało się wygrać dwa spotkania z rzędu. W klubie zimą będą wspominać wygrane derbowe starcie z Lechią oraz okrzyknięty jako jedna z największych niespodzianek rundy - triumf w Leśnej.

10. GKS WARTA BOLESŁAWIECKA

Strzelcy bramek: 15 - Krzysztof Kaliciak, 9 - Kacper Wojciechowski, 5 - Sławomir Pełdiak, Krzysztof Szymański, 2 - Bartosz Bernacki, 1 - Jakub Piekarz, Rafael Martins, Mateusz Orda, Wojciech Wilczyński, Marcel Kruczek (Woskar, samobójcza, Woskar), Wojciech Fink (Piast, samobójcza).

W trakcie sezonu zespół Warty Bolesławieckiej przeżywał wzloty i upadki. Wszystko zaskoczyło dopiero w końcówce jesieni. Zespół był groźny dla każdego przeciwnika, a popłoch w szeregach defensywy rywali siał Krzysztof Kaliciak. Grający szkoleniowiec strzelił w sumie 15 bramek. Aż 7 z nich zdobył w spotkaniu z Lechią.

11. POGOŃ MARKOCICE

Strzelcy bramek: 5 - Łukasz Ludwik, 3 - Jarosław Czekański, Michał Marszałek, 2 - Artur Olesiński, Radosław Pietkiewicz, Piotr Mieśnikiewicz, 1 - Michał Mokijewski.

Pogoń jesienią borykała się z problemami kadrowymi. Zespół z tego powodu nie pojechał na mecz do Ruszowa. Aby nie oddawać kolejnego meczu bez walki na boisko w Leśnej zespół wyszedł w 10-osobowym składzie. Po pierwszej połowie Pogoń przegrywała 0:13. Na drugą część w oficjalnej wersji nie wyszła z powodu zdekompletowania składu. Ale były też dobre momenty, jak przykładowo zwycięstwo w Pieńsku czy remis w Warcie Bolesławieckiej.

12. 3KF-WŁÓKNIARZ MIRSK

Strzelcy bramek: 5 - Igor Dąbek, 2 - Jakub Piejko, Dawid Król, 1 - Adam Kowalski, Jakub Dasiak, Paweł Juźwik, Marcel Kruczek (Woskar, samobójcza)

Włókniarz z pierwszego kompletu punktów cieszył się dopiero w 10. kolejce! To najlepszy dowód na trudną sytuację panującą w klubie po spadku z czwartej ligi. Zespół trenera Adama Kowalskiego miał kłopot ze strzelaniem bramek. W 15. spotkaniach zdobył ich zaledwie 13, tyle samo co ostatnia w tabeli Lechia.

13. OLIMPIA KAMIENNA GÓRA

Strzelcy bramek: 2 - Nikodem Kumorek, Bogdan Buda, Aleksander Duda, Radosław Duda, Przemysław Powiertowski, Sebastian Sochacki, 1 - Konrad Urbanowicz, Tomasz Cukier, Konrad Domin, Łukasz Kraszewski, Michał Bijak.

Fani z Kamiennej Góry tęsknią za czasami kiedy ich zespół z powodzeniem walczył o czwartą ligę. Wydaje się, że prędko nie wrócą. W klubie priorytetem jest obecnie oszczędzanie funduszy i stawianie na swoją młodzież. Ta potrzebuje czasu by okrzepnąć i nabrać doświadczenia. Niektóre mecze pokazały, że drzemie w niej spory potencjał.

14. NYSA ZGORZELEC

Strzelcy bramek: 5 - Łukasz Witowski, 3 - Damian Zarębski, 2 - Jakub Czajkowski, 1 - Grzegorz Monik, Mateusz Grajek, Marcin Kiewra, Patryk Latus, Damian Brzęk.

Nysa na inaugurację pewnie wygrała w Lubaniu. Wydawało się, że zespół będzie liczył się w walce o czołowe miejsca. Tymczasem fani zespołu z przygranicznego miasta przeżyli prawdziwy koszmar. Zgorzelczanie przegrali w sumie 11 spotkań, w tym wszystkie rozgrywane w domu! W trakcie rundy Marcina Kiewrę na stanowisku trenera zastąpił Wojciech Szymków.

15. LECHIA PIECHOWICE

Strzelcy bramek: 4 - Sebastian Rzepecki, 2 - Wojciech Paradowski, Dominik Pietrzykowski, 1 - Michał Mackiewicz, Marcin Morański, Jakub Najczuk, Jakub Szalej, Franciszek Fedorowicz (Leśna, samobójcza).

W Piechowicach zdawali sobie sprawę, że pomiędzy A klasą, a okręgówką jest spora różnica jeśli chodzi o poziom. Beniaminek odczuł to na własnej skórze. Wprawdzie na inaugurację Lechia pokonała Olimpię, ale później było już tylko gorzej. Zespół walczył dopóki nie stracił pierwszego gola. Niskie morale zespołu z Piechowic zdołała wykorzystać nawet będąca w wielkim kryzysie Nysa.

TABELA PO 15. KOLEJKACH

TABELA - DOM

TABELA - WYJAZD