Wczoraj (10.03) na zamarzniętym wyrobisku kopalnianym w Grabiszycach doszło do tragedii. Pod 65-letnim wędkarzem załamał się lód. Niestety mężczyzna nie zdołał wydostać się z wody.
O zaginięciu mężczyzny służby poinformowała rodzina. 65-latek wybrał się motorowerem na zamarznięte wyrobisko kopalniane w Grabiszycach, aby wędkować z lodu. Zgodnie z umową do domu miał wrócić o godzinie 17. Kiedy zrobiło się późno, zaniepokojona rodzina ruszyła na poszukiwania. Nad wodą znaleziono motorower i kask, jednak po mężczyźnie nie było śladu.
Na miejsce wezwano służby, które przeszukały zbiornik. Po kilkudziesięciu minutach w odległości 1,5 metra od brzegu znaleziono ciało mężczyzny. Niestety na ratunek było już za późno. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna od wielu godzin znajdował się w wodzie.
Znajomi mężczyzny twierdzą, że był doświadczonym wędkarzem, niestety lód jest nieprzewidywalny. W związku z tym Polski Związek Wędkarski Koło Leśna apeluje do wszystkich wędkarzy o rozwagę i zaprzestanie wędkowania z lodu. I informuje:
W dniu wczorajszym jeden z naszych kolegów utonął na wyrobisku w Grabiszycach. W dniu dzisiejszym na Zbiorniku Leśniańskim pod jednym z wędkarzy również załamał się lód. Miał dużo szczęścia, że w pobliżu byli inni i udzielili mu pomocy.
Napisz komentarz
Komentarze