Zapora od jesieni ubiegłego roku była poddawana gruntownej naprawie. - Roboty polegały na usunięciu uszkodzonej okładziny i odtworzeniu nowej w jej miejsce. Prace miały potrwać do końca października 2019 roku, jednak na etapie usuwania uszkodzonej okładziny stwierdzono konieczność zwiększenia zakresu robót w stosunku do zakładanego harmonogramu prac - powiedziała Elwira Ścigała, Koordynatorka ds. budowlanych z Tauron Ekoenergia sp. z o.o.
Ponieważ odtworzenie nowej okładziny wiązało się z warunkami atmosferycznymi przerwano prace na okres zimowy do czasu wzrostu temperatur. - Prace można było prowadzić powyżej 5 stopni Celsjusza - dodała Elwira Ścigała. Prowadzone prace mają zapewnić bezpieczną eksploatację obiektu, a także ochronę przeciwpowodziową terenów przylegających do Zbiornika Leśniańskiego. Finał inwestycji przewidziany był na czerwiec 2020 roku. Remont praktycznie dobiegł końca, a wykonane prace remontowe zapory zwiększą bezpieczeństwo jej użytkowania o kolejne 20-30 lat.
Turystów oraz wędkarzy informujemy, że najpóźniej do końca bieżącego miesiąca poziom lustra wody wróci do swojego normalnego stanu.
Betonowa konstrukcja zapory powstała w 1901 roku. Na budowę przeznaczono 20 000 ton piachu, 120 000 worków cementu i 70 000 metrów sześciennych kamienia. Zapora ma 45 metrów wysokości, 130 metrów długości, a szerokość korony zapory mierzy 8 metrów.
Ponad stuletnia kamienno-betonowa zapora przy elektrowni wodnej w Leśnej wytrzymuje od 15 do 18 milionów metrów sześciennych wody. Konstrukcja spiętrza wody Kwisy, tworząc Zbiornik Leśniański o długości prawie 7 kilometrów i szerokości dochodzącej miejscami do kilometra.
Napisz komentarz
Komentarze