„Firemki” prowadzone przez uczniów z trzech powiatów oraz Czech, w ramach unijnego projektu, działają niemal jak prawdziwe. Celem projektu jest lepszy start młodych w przyszłość i energiczniejsze wejście na rynek pracy po szkole.
Mała gastronomia, budowanie wielkich robotów, ale też reklama. Jedne przedsiębiorstwa są jednoosobowe, inne zatrudniają pracowników. Firmy zakładali uczniowie ze szkół ponadpodstawowych z Polski i Czech. Uczestniczyło w nim 900 osób - 450 uczniów szkół średnich po czeskiej stronie i 450 uczniów po polskiej stronie Euroregionu Nysa. To wyjątkowy projekt, bo z jego realizacji skorzystała młodzież z trzech powiatów – Lubańskiego, Zgorzeleckiego oraz Bolesławieckiego jak również Kraju Libereckiego.
Mowa tu o realizowanym przez nasz powiat projekcie - ,,Wspólna droga na rzecz przedsiębiorczości w szkołach", który współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Interreg V-A Republika Czeska-Polska.
- Dziękujemy wszystkim Uczniom, Nauczycielom oraz Dyrektorom naszych szkół za udział w tym projekcie. Dzięki Państwu stał się on szczególną okazją do spotkania się osób tworzących miniprzedsiębiorstwa po obu stronach granic, a także przestrzenią rozwoju dla wszystkich szukających nowych ścieżek w procesie zarządzania produkcją i usługami oraz funkcjonowania firmy. – podkreślił Walery Czarnecki, starosta lubański.
Młodzieżowe miniprzedsiębiorstwo to innowacyjny program, w którym uczniowie mieli za zadanie założenie w szkole realnie działającej firmę. Cel został osiągnięty, poprzez realizację projektu uczniowie przygotowani zostali do prowadzenia własnej działalności gospodarczej, pokazano im szanse i zagrożenia wynikające z samozatrudnienia oraz ukształtowano w nich niezbędne postawy i umiejętności w zakresie przedsiębiorczości. Zakupiono również nowy sprzęt i wyposażenie do szkół.
Napisz komentarz
Komentarze