Tragedia wydarzyła się podczas prób zabezpieczenia plandeki zerwanej przez silny wiatr. Rolnik, chcąc dostać się na wysokość, skorzystał z ładowarki. Gdy znajdował się już w górze, spadł na ziemię.
Zanim na miejsce dotarło pogotowie, mężczyznę reanimowali strażacy i policjanci, którzy przybyli jako pierwsi. Niestety, mimo ich wysiłków oraz działań ratowników medycznych, 61-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki. Śledztwo nadzoruje prokurator – przekazała mł. asp. Olga Łukaszewicz, oficer prasowa KPP w Lwówku Śląskim.
W czwartek służby w całym powiecie interweniowały dziesiątki razy. Wichura łamała drzewa, uszkadzała linie energetyczne, płoty, elewacje budynków i pojazdy. Niestety, wśród wielu interwencji doszło także do tej jednej, zakończonej śmiercią człowieka.
Napisz komentarz
Komentarze