Komenda Powiatowa Policji w Zgorzelcu została powiadomiona o szarpaninie pomiędzy kilkoma mężczyznami na terenie jednej ze stacji paliw w powiecie. Na miejsce zostali skierowani policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego oraz zgorzeleckiej grupy „Nysa”. Na miejscu okazało się, że zgłaszający wraz z kolegą pomagali obcokrajowcom odpalić samochód. W tym czasie zgłaszającemu zginął telefon. Po kilku minutach do policjantów zgłosił się kolejny mężczyzna, który wskazał jednego z obcokrajowców jako sprawcę kradzieży jego telefonu komórkowego. Jak wyjaśnił siedząc w samochodzie wskazany mężczyzna podszedł do niego i pytał o drogę. Gdy ten udzielił mu informacji, mężczyzna w podziękowaniu zaczął wrzucać mu na przednie siedzenie perfumy i zegarki. Następnie, gdy pomocny kierowca stanowczo zażądał zabrania rzeczy, ten wraz z wrzuconymi przedmiotami zabrał jego telefon.
W wyniku podjętych czynności policjanci w pojeździe obcokrajowców zabezpieczyli kilka telefonów. Po sprawdzaniu okazało się, że jeden z nich należy do kierowcy, który udzielał im informacji o drodze. Kolejny należał do 83-letniego mieszkańca Zgorzelca, który został kilka dni wcześniej okradziony. Jak podał pokrzywdzony został zaczepiony na jednej z ulic w mieście przez mężczyznę, który mówił z akcentem i który prosił go, aby kupił coś od niego, bo on potrzebuje pieniędzy na paliwo, aby wrócić do domu razem z żoną i dziećmi. Senior powiedział, że ma tylko klika złotych, ale mężczyzna twierdził, że to za mało i cały czas prosił o pomoc. Pokrzywdzonemu zrobiło się żal nieznajomego i zaprosił go do domu dając kolejne pieniądze. Gdy gość robił się coraz bardziej agresywny i zuchwały senior wyprosił go z mieszkania. Jak się później okazało razem z nieznajomym zniknął telefon staruszka oraz ponad 2 tys. zł.
W związku z kradzieżami policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy trafili do zgorzeleckiej komendy. 23-latek usłyszał zarzut kradzieży telefonu komórkowego oraz po analizie prowadzonych postępowań, zarzut kradzieży paliwa. 33-latek usłyszał zarzut kradzieży telefonu i pieniędzy, gdzie łączna wartość strat wyniosła ponad 3 tys. zł.
Przypominamy, że za kradzież cudzego mienia grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy, aby w kontaktach z obcymi być rozsądnym i ostrożnym. Przestępcy są bezwzględni. Tak manipulują rozmową, aby wzbudzić nasze zaufanie. Często wprowadzają chaos, są natarczywi, wywołują presję, by w końcu nas okraść. Bądźmy czujni i rozważni chcąc udzielić komuś pomocy.
Napisz komentarz
Komentarze