Piast ostatnio grał w kratkę. Zespół trenera Grzegorza Romana potrafił rozbić Victorię Ruszów 8:1, by tydzień później przegrać na wyjeździe z Nysą Zgorzelec 1:3. Łużyce z kolei w ostatnim domowym meczu pewnie wygrały z Nysą 5:0 i wydawało się, że w konfrontacji z ekipą z Wykrot będą faworytem. Nic takiego jednak nie miało miejsca. Piast wygrał zasłużenie. Co jednak bardziej martwi miejscowych kibiców lubanianie w starciu z Piastem nie mieli pomysłu jak zagrozić rywalowi, który przed meczem zajmował w tabeli trzecie miejsce od końca.
Już w 7. min Dominik Szydlarski minął obrońców Łużyc niczym paliki, a następnie uderzył tuż przy słupku i było 0:1. Gospodarze próbowali odpowiedzieć, ale ich akcje były czytelne dla obrońców Piasta. W 20. min powinno być 0:2. Bliski znalezienia się w sytuacji sam na sam z Michałem Trzajną był Adam Turko, ale bramkarz Łużyc wyjściem z bramki zdołał go uprzedzić. Wybita piłka trafiła jednak pod nogi Szydlarskiego, który bez namysłu uderzył w kierunku bramki. Uczynił to jednak zbyt słabo i golkiper zespołu z Lubania zdążył z interwencją. Później ze strony gospodarzy szczęścia poszukali Kamil Sitek oraz Maciej Furmański, ale strzelali obok bramki. W 42. min kolejny raz o pechu mógł mówić Szydlarski, po uderzeniu którego piłka odbiła się od poprzeczki.
Po zmianie stron obraz gry długo się nie zmieniał. Łużyce bezskutecznie próbowały zagrozić bramce Dawida Zazulaka, a Piast czekał na kolejne szanse. Po jednej z akcji w 55. min goście widzieli piłkę w siatce po strzale świetnego Szydlarskiego, ale ta odbiła się od słupka i wpadła w ręce bramkarza miejscowych. Później znakomitej okazji nie wykorzystał wprowadzony na boisko w 63. min Paweł Urbaniak, który przegrał pojedynek z Trzajną. Lubanianie przycisnęli dopiero w 70. min. Wyrównującego gola jednak strzelić nie zdołali, choć bliski szczęścia był Damian Buzała. Ta sztuka i to dwukrotnie w końcówce udała się gościom. Najpierw często zapędzającego się przed bramkę Trzajnę w niecodziennych okolicznościach pokonał Urbaniak, a po chwili wynik ustalił bohater Piasta - Dominik Szydlarski.
W kolejnym meczu dziewiąte w tabeli Łużyce zagrają w Mirsku z Włókniarzem. Spotkanie w sobotę o 17.
W innych meczach 6. kolejki:
Twardy Świętoszów - Olimpia Kowary 5-1
BKS Bolesławiec - Włókniarz Mirsk 6-0
GKS Warta Bolesławiecka - Nysa Zgorzelec 2-5
Pogoń Świerzawa - Czarni Lwówek Śląski 2-1
Lechia Piechowice - Victoria Ruszów 0-5
Olimpia Kamienna Góra - Hutnik Pieńsk 4-4
Woskar Szklarska Poręba - Iskra Łagów 4-5
Łużyce Lubań - Piast Wykroty 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Szydlarski (7), 0:2 Urbaniak (88), 0:3 Szydlarski (90). Żółte kartki: Czuchryta, Rymer oraz Majka. Sędziował: Andrzej Socha.
Łużyce: Trzajna - Czuchryta, Andruchów, Buzała, Rymer, Furmański (58 Kocuła, 68 Jakubczyk), Sitek (75 Lużyński), Bojdziński, Berliński (90 Mandżejewski), Starczewski (78 Pietroński), Młynarski.
Piast: Zazulak - Muzal, Drozd, Roman (63 Urbaniak), Rissmann (86 Ciaciek), Krawczyk, Mielnik (72 Majka), Staniów, Gola, Turko, Szydlarski.
Napisz komentarz
Komentarze