Można powiedzieć niewiele zabrakło, na pięciu sędziów oceniających walkę, dwóch dało zwycięstwo Mateuszowi. Po walce zapytaliśmy trenera Wiesława Bojanowskiego, jak ocenia wynik.
To jest najgorszy wynik dla przegranego, bo walka mogła iść w tą i w tą stronę. W mojej ocenie walka była wyrównana, ale Mateusz mógł dać coś więcej. Wiem, że mógł. Pierwszej rundy nie wygrał, ale też nie przegrał, druga była zdecydowanie na jego korzyść. Trzecia runda mimo że brzydka, w mojej ocenie na pewno nie była przegrana. Na pewno niewiele zabrakło. Szkoda, bo mógł tą walkę wygrać, trochę więcej determinacji i cieszylibyśmy się ze złota. - usłyszeliśmy zaraz po walce.
Trener Bojanowski wszystkim kibicom dziękuje za ciepłe słowa i wsparcie. - Dziękuje wszystkim, że śledzą walki Mateusza i mu kibicują, to jest dla nas bardzo ważne.
Finałową walkę znajdziecie w transmisji poniżej. Mateusz walczył w 6 walce finałowej w kategorii do 69 kg.
Napisz komentarz
Komentarze